Z kart historii warszawskiej piłki ręcznej
Odcinek IV – Losy obiektów sportowych Warszawy przed i po wojnie
Aby zakończyć najdawniejszy okres dotyczący sportu warszawskiego, w głównej jego części zawartego od zakończenia I-ej do zakończenia II-ej wojny światowej wypada również poświęcić nieco miejsca i uwagi obiektom sportowym Warszawy, z uwzględnieniem ich niezwykłych czasem losów w czasie wojennej burzy.
Według szacunku historyków wojenne zniszczenia Warszawy wyniosły:
– w czasie oblężenia Warszawy we wrześniu 1939 roku ok. 10 %
– w czasie likwidacji getta warszawskiego ok. 12 %
– w czasie Powstania Warszawskiego ok. 25 %
– w wyniku odwetowego burzenia po kapitulacji Powstania ok. 30 %
Jak wynika z powyższego zestawienia pozostało nie więcej niż 25 % zabudowy miasta.
Różne były losy obiektów sportowych w Warszawie w latach 1939 – 1945, tak jak różne były losy wielu innych obiektów stołecznych. Te najpiękniejsze, najbardziej reprezentacyjne, a także przydatne okupantowi dla jego celów, zostały po prostu przez wojskowe władze niemieckie zaanektowane i wykorzystywane – nie tylko zresztą dla celów sportowych.
Ich historia i przeznaczenie były zróżnicowane – nieraz biegunowo odmienne, co obrazują niektóre zamieszczone opisy.
Stadion AZS-su zlokalizowany w Parku Skaryszewskim im. Ignacego Jana Paderewskiego na prawym brzegu Wisły, został oddany do użytku w 1927 roku, jako pierwszy z nowoczesnych, sportowych obiektów Warszawy. Ten pięknie położony kompleks posiadał kryte, drewniane trybuny, które niestety spłonęły w czasie wojny, a obiekt uległ dewastacji.
Po wojnie stadion został odtworzony, ale nigdy nie powrócił do dawnej świetności. Jego gospodarzem został warszawski Drukarz, który przed wojną nie posiadał własnego stadionu.
W sąsiedztwie zachowały się korty tenisowe, które po licznych modernizacjach użytkowane są do dnia dzisiejszego. Obecnie pod egidą AZS Tenis Klubu.
Położony również po stronie praskiej stadion ORŁA został uruchomiony w roku 1928 (od 1934 roku Stadion Miejski) przy ulicy Podskarbińskiej 10, na którym w czasie okupacji rozgrywane były konspiracyjne mecze piłkarskie pozostał niezniszczony, jednak nosił wyraźne ślady intensywnej eksploatacji i braki właściwej konserwacji.
Jednak po wojnie w jego miejscu powstało osiedle mieszkaniowe, a nowy obiekt został przesunięty o kilka przecznic dalej. Nowy adres Podskarbińska 34 istnieje do dzisiaj.
W wyniku przeprowadzonych modernizacji obiekt nabrał nowoczesnego kształtu i charakteru. Ten kameralny stadion został ożywiony bardzo atrakcyjnymi zawodami lekkoatletycznymi i przejął od stadionu Skry funkcję lekkoatletycznego salonu stolicy, którą sprawował przez kilka sezonów do czasu powstania Stadionu Narodowego.
Stadion SKRY – klubu o rodowodzie robotniczym położony obok tzw. „Placu Nędzy” przy ulicy Okopowej 43/47 pomiędzy murami dwóch cmentarzy różnych wyznań. Oddany do użytku w 1927 roku przechodził zmienne koleje.
Poza boiskami piłkarskimi próbowano również tam wybudować ziemny tor kolarski, ale błędy konstrukcyjne oraz niekorzystne warunki gruntowe nie pozwoliły na uwieńczenie sukcesem tych zamierzeń. Mecze piłki nożnej drużyny tego klubu występującej w niższych klasach rozgrywkowych gromadziły niezwykle liczną publiczność.
W czasie okupacji na obiekcie rozgrywane były początkowo konspiracyjne zawody piłkarskie.
Potem klubowe boiska zamieniono na cmentarze, gdzie chowano zmarłych mieszkańców warszawskiego getta. Po wojnie przeprowadzono stosowne ekshumacje, ale obiekty sportowe w tym miejscu już nigdy nie powstały. Skra po wojnie przeniosła się na ulicę Wawelską.
Stadion WARSZAWIANKI przy ulicy Wawelskiej 5, którego budowa zapoczątkowana w latach 30-tych nie została przed wojną ukończona. Mimo, iż rozgrywano już na nim mecze to najważniejsze mecze ligowe zespół Warszawianki rozgrywał na stadionie Wojska Polskiego.
We wrześniu 1939 roku teren stadionu Warszawianki został włączony w linię obrony Warszawy od strony zachodniej przed atakującymi czołgami wroga. Usytuowane na terenie Warszawianki jedno z dział przyczyniło się do skutecznej obrony przed atakiem czołgów od strony Alei Żwirki i Wigury. Skuteczna obrona w nocy z 9 na 10 września, która uniemożliwiła natarciom niemieckim wdarcie się do Warszawy przez Pole Mokotowskie, to jeden z nielicznych sukcesów wojny obronnej w czasie kampanii wrześniowej.
Te pozycje obronne dotrwały w rękach obrońców stolicy aż do 27 września, tzn do dnia kapitulacji Warszawy.
Później, w okresie okupacji, aż do czasów Powstania Warszawskiego stadion Warszawianki – ze względu na swoje „bezpieczne” sąsiedztwo Pola Mokotowskiego, które było silnie obsadzone przez wojska niemieckie przetrwało w miarę spokojnie do Powstania Warszawskiego, kiedy to właśnie Pole Mokotowskie stało się ważnym terenem ataków powstańczych.
W trakcie Powstania Warszawskiego, po kilku dniach walk z terenu stadionu Warszawianki atakowana była przez oddziały wroga położona po drugiej stronie ulicy powstańcza tzw. „Reduta Wawelska”.
Po wojnie obiekt przy Wawelskiej 5 w wyniku decyzji władz przejęła Skra, zaś Warszawianka otrzymała nowe tereny. Dziś obydwa kluby pozostają w sporze z władzami stolicy w sprawie terenów, na których wciąż pozostają, nie dysponując obiektami na miarę oczekiwań mieszkańców stolicy, a także samych klubów.
Pora przejść do największych i najważniejszych obiektów sportowych lewobrzeżnej Warszawy, będących przed rozpoczęciem działań wojennych wizytówką Warszawy.
Stadion POLONII przy ulicy Konwiktorskiej 6, oddany do użytku w 1928 roku. Do tego czasu drużyna I-ligowej Polonii stale rezydowała na obiekcie Agrykoli.
W obliczu wybuchu wojny stadion miał najmniej szczęśliwe położenie. Właśnie ze względu na swoje położenie – tuż przy niezwykle ważnej z punktu widzenia strategicznego linii kolejowej, a także w bliskim sąsiedztwie warszawskiej Cytadeli – już we wrześniu 1939 roku niemieckie naloty spowodowały uszkodzenia stadionu i murawy boiska.
Ponieważ stadion „przypadł do gustu” władzom okupacyjnym, został on przydzielony do użytku niemieckiemu wojsku, które wykorzystując przymusową pracę ludności pochodzenia żydowskiego doprowadził stadion do porządku i objął w użytkowanie.
Prawdziwą jednak epopeję stadion Polonii przeszedł w czasach Powstania Warszawskiego.
W nocy z 21 na 22 sierpnia 1944 roku nastąpił atak oddziałów powstańczych, poprowadzony od strony Starego Miasta, który przez stadion Polonii miał na celu atak na Dworzec Gdański i Cytadelę. Atak ten jednak się nie powiódł i został okupiony ciężkim stratami. Jak mówią różne źródła, niektóre z oddziałów zanotowały nawet 80 % strat.
Najbardziej dramatyczny był epilog tej akcji. Rannych powstańców, którzy nie zdołali się wycofać, niemieckie czołgi bestialsko zmiażdżyły na płycie boiska. Bohaterowie tej akcji i ich oddziały są upamiętnione na pamiątkowych tablicach na murze trybuny stadionu.
Ze zbiorów autora. Tablice pamiątkowe umieszczone na murze trybuny Stadionu Polonii poświęcone pamięci powstańców, żołnierzy Armii Krajowej oraz pamięci członków KS Polonia poległych w latach 1939 – 1945.
Po wojnie – dopiero po kilku latach perypetii Polonia (wówczas Kolejarz) powróciła na swój stadion. Przedtem – jak przed otwarciem własnego stadionu w 1928 roku Polonia musiała korzystać z gościnności innych klubów. Ligowe mecze rozgrywała na stadionie Legii.
Po odzyskaniu i odrestaurowaniu stadion Polonii przetrwał w niewiele zmienionym stanie aż do sezonu 2007/2008. Wówczas generalnej przebudowie uległa zadaszona trybuna główna oraz nastąpiła rewitalizacja wnętrz. Położono podgrzewaną płytę boiska, oraz powstało boisko boczne ze sztuczną nawierzchnią. Wcześniej powstało zadaszenie tzw. „trybuny kamiennej”.
Drugi z największych, nowoczesnych stadionów stolicy wybudowanych w okresie międzywojennym – stadion LEGII, zlokalizowany pod początkowym adresem przy ulicy Myśliwieckiej 3, w znanej później formie został oddany do użytku w 1930 roku. Z czasem zmieniony został też adres na istniejący do dziś przy ulicy Łazienkowskiej 3.
Od tej daty nosi również miano im. Józefa Piłsudskiego, zaś od 1933 roku kiedy przeszedł pod zarząd Państwowego Urzędu Wychowania Fizycznego (odpowiednik dzisiejszego Ministerstwa Sportu) stadion ten zyskał miano Wojska Polskiego.
Po kolejnych modyfikacjach został największym, wielofunkcyjnym obiektem sportowym stolicy.
Nic więc dziwnego, że ten obiekt zajęli w czasach wojny – chociaż dla celów nie tylko sportowych Niemcy.
Okupanci dbali o ten obiekt na miarę swoich potrzeb i czasów. Odbywały się na nim zawody dla żołnierzy wojsk niemieckich i kompleks stadionowy przetrwał stosunkowo mało uszkodzony niemal do zakończenia wojny.
W czasach Powstania Warszawskiego wraz z zainstalowanymi umocnieniami stanowił – podobnie jak sąsiedni teren Agrykoli wraz z zapleczem koszarowym, bastion nie do zdobycia przez oddziały powstańcze.
Stadion został jednak poważnie uszkodzony podczas ostrzału artyleryjskiego i ofensywy Armii Czerwonej na przełomie roku 1944 i 1945. Znacznemu zniszczeniu uległy trybuny oraz pomieszczenia znajdujące się pod nią.
Już w latach 40-tych po wstępnych pracach, na stadionie Legii zorganizowanych wiele zawodów o charakterze międzynarodowym i rangi Mistrzostw Polski. Natomiast w 1955 roku w ramach Międzynarodowego Festiwalu Młodzieży i Studentów udanie zaprezentowali się na jego głównym boisku, przy udziale wielotysięcznej widowni polscy szczypiorniści. W ramach tej wielkiej imprezy wystąpiły również polskie szczypiornistki.
Począwszy od lat 50-tych XX-go wieku Legia stanowiła najsilniejszy piłkarski klub Warszawy, a na trybunach gromadziła się najliczniejsza widownia. W II-ej połowie lat 50-tych dwukrotnie na trybunach zgromadziło się po ok. 40 tysięcy widzów.
Tu nadal odbywały się ważne imprezy sportowe. Zmodernizowane korty tenisowe gościły też mecze najwyższej rangi, jakimi były mecze reprezentacji Polski w rozgrywkach Pucharu Davisa. W 1965 roku odbyło się na tym stadionie drugi – mniej znany – mecz lekkoatletyczny Polska – Stany Zjednoczone, nie tak pamiętny jak ten z 1958 roku na Stadionie X-lecia.
W roku 2010 oddany został w całości do użytku nowoczesny stadion na miarę XXI wieku, z widownią liczącą ponad 31 tys. miejsc, drugi po Stadionie Narodowym stadion stolicy.
Obiekty AWF
Powołany w końcu 1929 roku Centralny Instytut Wychowania Fizycznego, który w 1938 roku został przekształcony w Akademię Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Jej działalność przerwał wybuch II wojny światowej. W dniach 22 – 27 września 1939 roku na terenie AWF przebiegała linia obrony Warszawy.
Po kapitulacji Warszawy na terenie AWF mieściły się koszary niemieckiej Luftwaffe, która miała za zadanie bronić i obsługiwać pobliskie bielańskie lotnisko polowe.
W dniu wybuchu Powstania obsada usytuowana na terenie AWF zostaje powiększona ponad dwukrotnie. Obsadzony zostaje także Las Bielański. Cały obiekt został silnie ufortyfikowany, stając się praktycznie twierdzą nie zdobycia. Dodatkowo stacjonuje na jego terenie kilkanaście czołgów i samochodów pancernych. Nic więc dziwnego, że plany zdobycia obiektów AWF przez oddziały powstańcze nie mogły się powieść. Nie powiodły się również próby zdobycia polowego lotniska. Bielany pozostały w rękach nieprzyjaciela.
Wiele z wyposażenia, sprzętu i urządzeń sportowych uległo grabieży i zniszczeniu. Zniszczeniu uległa też oddana do użytku zaledwie dwa lata wcześniej nowoczesna pływalnia oraz wieża – odbudowana po wojnie nadal stanowi charakterystyczny punkt terenu uczelni.
Źródło: Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie 1929/1930 – 2009/2010 KSIĘGA PAMIĄTKOWA
Pracownicy i studenci CIWF-AWF wzięli udział w działaniach wojennych na różnych frontach i w różnorodnych formach. Wielu z nich zginęło m.in. wykładowca CIWF–AWF, Dyrektor płk dr Nadolski, wykładowca CIWF–AWF lekkoatleta Józef Baran-Bilewski, narciarz Bronisław Czech, mistrz olimpijski na 10 km Janusz Kusociński, oszczepnik Eugeniusz Lokajski – olimpijczyk, fotoreporter Powstania Warszawskiego, medalista olimpijski w szermierce Leszek Lubicz-Nycz. Najwybitniejszych z nich upamiętniają tablice pamiątkowe na murach uczelni, o czym była już mowa w poprzednim odcinku.
Po wojnie przystąpiono do odbudowy i obiekty AWF sukcesywnie były przywracane do życia.
Z czasem też powstawały nowe budowle służące do dzisiaj. Powstały m.in. hala gier, pawilon szermierczy, korty tenisowe. Zmodernizowano starą halę, w której poza boiskami do gier zespołowych powstała owalna bieżnia (z czasem tartanowa). Kameralny stadion lekkoatletyczny w pewnych latach po położeniu nawierzchni sztucznej pozwalał na organizację zawodów lekkoatletycznych. Na obiektach AWF odbyły się także Mistrzostwa Świata w 5-boju nowoczesnym.
Kompleks Agrykoli powstał w 1912 roku i przez kilkanaście lat stanowił sportową wizytówkę Warszawy. Jak można odczytać w jednym ze źródeł należał on w pierwszych latach do Warszawskiego Koła Sportowego, w ramach którego funkcjonowała Sekcja Gier Ruchowych.
Wielofunkcyjny charakter obiektu pozwalał na organizację na jego terenie najważniejszych wydarzeń sportowych.
Tu odbywały się najbardziej prestiżowe zawody lekkoatletyczne. Tutaj toczył swe pojedynki z największymi biegaczami fińskimi Janusz Kusociński. Tutaj odbywały się Mistrzostwa Polski w lekkoatletyce, na których medale zdobywała nasza pierwsza złota medalistka olimpijska w rzucie dyskiem Halina Konopacka. Tutaj startowała mistrzyni i wicemistrzyni olimpijska Stanisława Walasiewiczówna.
Na jednym ze spotkań piłkarskim w 1921 roku, w którym Pogoń Lwów pokonała Wisłę Kraków obecny był Marszałek Józef Piłsudski.
Na tutejszych kortach działał Warszawski Lawn Tenis Klub. Tu też odbył się pierwszy mecz reprezentacji Polski w Pucharze Davisa (1925 rok z ówczesną potęgą Wielką Brytanią).
Na stadionie Agrykoli cztery mecze rozegrała piłkarska reprezentacja Polski. W dniu 10 czerwca 1924 roku w pierwszym meczu reprezentacji Polski rozegranym w Warszawie nasza drużyna przegrała z USA 2:3. Tu również – co ciekawe rozegrany dokładnie również 10 czerwca – 1928 roku nasza reprezentacja tym razem zremisowała z USA 3:3 a obecny był na nim Prezydent RP Ignacy Mościcki.
Tutaj wreszcie rozgrywały do 1928 roku swoje mecze warszawskie kluby: Warszawianka, Polonia i Legia. Co ciekawe grupa zawodników, wśród której znaleźli się później założyciele Warszawianki, pojawiła się na terenie Agrykoli od początku funkcjonowania tego obiektu .
Po oddaniu do użytku w 1928 roku stadionu Polonii i w 1930 roku stadionu Legii obiekt Agrykoli zmienił swoją nazwę i przeznaczenie. Oddany młodzieży zmienił też nazwę na Szkolny Park Sportowy im. Jana III Sobieskiego. Stopniowo tracił swoją rangę i popularność oraz ulegał dekapitalizacji. Stadionowe boisko oraz drewniana trybuna z czasem straciły swoje walory. Wielki tenis też przeniósł się na pobliskie, nowe korty Legii.
W czasie wojny na terenie Parku Agrykola, a także w pobliskich koszarach i innych sąsiednich obiektach – m.in. na stadionie Legii stacjonowały niemieckie oddziały oraz istniały silne umocnienia okupanta.
W wyniku wybuchu Powstania Warszawskiego powstał tu silny, niemiecki bastion obronny.
Oddziałom powstańczym, które działały na terenie Czerniakowa nie udało się – mimo podejmowanych prób – dokonać udanego ataku na tereny obiektów Agrykoli i Legii oraz koszar zlokalizowanych w sąsiedztwie.
Kompleks sportowych obiektów Agrykoli po wojnie – w wyniku zmiany planów inwestycyjnych – utracił swoje niektóre funkcje. Największy wpływ na te zmiany miała decyzja poprowadzenia Trasy Łazienkowskiej, w wyniku czego zniknęły istniejące w tym miejscu korty tenisowe.
Mało kto już dzisiaj pamięta, że na stokach skarpy istniały jeszcze w II połowie XX wieku: tory saneczkowe oraz mała skocznia narciarska.
Inne, bliższe nam funkcje – w roku 1957 na głównym boisku rozgrywała swoje mecze ligowe -w 11-to osobowej piłce ręcznej I-ligowa wówczas Varsovia, a na boiskach kortowych od 1959 roku w 7-ce Varsovia oraz po fuzji obu klubów kontynuująca jej historię Warszawianka, zespoły również występujące w I-ej lidze. W uzupełnieniu tej informacji – w tamtym okresie rozgrywki 7-osobowej piłki ręcznej odbywały się zarówno na hali jak i na boiskach otwartych – jako oddzielne rozgrywki.
Do obiektów i klubów tu również omawianych, w których w znaczącym wymiarze zaistniała piłka ręczna poświęcona zostanie należna uwaga w kolejnych odcinkach.
W sąsiadującym z terenami Agrykoli Parku Łazienkowskim powstał w 1927 roku jeden z najpiękniejszych w Polsce i Europie hipodrom. Jednak wojna go nie oszczędziła i spłonął w czasie jej trwania. Nigdy już nie został odtworzony, a przypomina o nim tylko pamiątkowy głaz.
Na zakończenie, niejako podsumowując przegląd ważniejszych sportowych obiektów Warszawy, które powstały lub istniały w czasach odrodzonej Polski, a które odegrały ponadto istotną rolę w czasach wojennej i powstaniowej burzy omówione zostaną dwa duże obiekty, różniące się charakterem swego przeznaczenia. Wydaje się jednak, że warto im poświęcić nieco miejsca, właśnie ze względu na inność, ale także na ważność ich strategicznej roli.
Pole Mokotowskie, na którym od 1910 działało lotnisko i Aeroklub Warszawski, odbywały się do 1933 roku pokazy pilotażu i balonowe, a do czasu przeniesienia po sezonie 1938 roku na Służewiec również Tor Wyścigów Konnych, miejsce spotkań elity.
To jedna z największych otwartych przestrzeni Warszawy, tak przed jak i po wojnie. Jego obszar wynosił od ponad 200 hektarów, z upływem czasów pomniejszany przez różne pojawiające się inwestycje.
Przez dwa dziesięciolecia międzywojenne stanowił wielką atrakcję stolicy, miejsce rywalizacji koni i jeźdźców, a w dniach odbywania wielkich imprez przyciągał liczne tłumy nie tylko warszawiaków. Do niezwykłych atrakcji, jakie można było obejrzeć na Polu Mokotowskich wypada również zaliczyć występ akrobaty – linoskoczka, który stał się na świecie sławnym, dzięki chyba najbardziej spektakularnym występem – przejściem po linie rozwieszonej nad wodospadem Niagara. To wszystko zakończyło się z dniem wybuchu II wojny światowej.
Skuteczna obrona w nocy z 9 na 10 września, która uniemożliwiła natarciom niemieckim wdarcie się do centrum Warszawy przez Pole Mokotowskie, to jeden z nielicznych sukcesów wojny obronnej w czasie kampanii wrześniowej. Swój ważny udział odegrała w tym linia obrony, do której włączony został również położony przy Polu stadion ówczesnej Warszawianki.
Po kapitulacji Warszawy i zajęciu terenów miast przez wojska okupanta, znalazł się wśród nich również okazały, rozległy obszar Pola Mokotowskiego, dający różne możliwości. Tym bardziej, że obraz ówczesnego Pola Mokotowskiego znacznie się różnił od obrazu współczesnego. Było w wielu fragmentach bardziej zadrzewione, dające większe możliwości izolacji, a w razie zagrożenia, ewentualnych możliwości ukrycia.
Nic więc dziwnego, że po pewnym czasie na jego terenach zaczęły rozwijać się przejawy życia sportowego. W rozgrywkach sportowych – przede wszystkim w siatkówce, zaczęły uczestniczyć drużyny harcerzy Szarych Szeregów, które organizowało Warszawskie Koło Lotnicze.
W maju 1940 roku na Polu Mokotowskim rozegrany został pierwszy konspiracyjny turniej piłki nożnej, w którym wzięło udział kilkanaście drużyn. Te pierwsze rozgrywki piłkarskie miały charakter towarzyski, ale z czasem po powstaniu w grudniu 1941 roku konspiracyjnego Warszawskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej od 1942 roku rozgrywki nabrały bardziej zorganizowanej formy. Utworzone zostały rozgrywki ligowe, trwające z przerwami – w chwilach zagrożeń – niemal do wybuchu do Powstania Warszawskiego. Oczywiście rozgrywki te toczyły się w wielu miejscach, także w miejscowościach podwarszawskich.
Wybuch Powstania Warszawskiego spowodował inne działania, które dla tego terenu stały się priorytetowe. Pole stało się ważnym terenem dla obydwu stron, które przystąpiły do walki.
W czasie wojny obsadzone przez niemiecką baterię artylerii przeciwlotniczej, wzmocnione zasiekami oraz lekkimi działkami i gniazdami ckm-ów, już w dniu wybuchu Powstania stanowiło cel ataku oddziałów powstańczych, niestety bez powodzenia. Nieprzyjaciel wzmocnił obsadę zarówno Pola Mokotowskiego, jak i sąsiadującego z nim obiektu Warszawianki, okupując te obiekty do zakończenia wojny.
Pole Mokotowskie w czasach heroicznych losów Warszawy stało się również inspiracją dla twórców, oto wiersz młodej poetki tamtych czasów
W Aleje Ujazdowskie bezlistne i proste,
drogą zagubioną jak w zatartej kliszy,
Z Placu Teatralnego w Pole Mokotowskie
idę za Tobą. A śmierć coraz bliżej.
Przez płaski Plac Saski w Mokotowskie Pole,
zastygłe w bruzdach rozdartych przez kule,
na ugór milczący pod zamilkłym czołem
wstępuję.
(fragment wiersza „Pole Mokotowskie” Marii Castellatti)
Po wojnie na różnych fragmentach Pola Mokotowskiego powstały: nowa infrastruktura, nowe budowle. Jego obszar sukcesywnie ulegał zmniejszeniu. Do czasów współczesnych w zwartej powierzchni dotrwało zaledwie niespełna 60 hektarów oraz około 8-mio hektarowy teren stadionu Skry.
Radykalnie zmieniło się jego przeznaczenie, nadal jednak stanowi miejsce niezwykle chętnie odwiedzane, stanowiąc popularne tereny przede wszystkim spacerów i wypoczynku – także aktywnego mieszkańców stolicy, sporadycznie imprez biegowych i mityngów.
Tor Wyścigów Konnych na Służewcu obiekt położony na 150 hektarach, oddany do użytku w 1939 roku, uchodził za jeden z najnowocześniejszych a także najpiękniejszych w Europie. Niemal od początku wojny zajęty przez wojska niemieckie. Na jego terenie zlokalizowane były również koszary. Stanowił silny bastion, wykorzystywany przez okupanta także w celach utylitarnych. Jego załogę stanowiła 700-osobowa załoga, składająca się z jednostki kawalerii ss oraz lotników z pobliskiego lotniska Okęcie. Sam tor też służył jako lotnisko polowe.
Stajnie zamieniły się w składy amunicji i innych materiałów.
W 1943 roku niemieccy okupanci wysadzili w powietrze wieżę ciśnień, zasilających cały teren w wodę, ponieważ przeszkadzała startującym samolotom.
W momencie wybuchu Powstania Warszawskiego Tor Wyścigowy uchodził dla wojsk powstańczych za obiekt najtrudniejszy do opanowania, mimo to planowano zdobycie zabudowań koszar oraz potężnych trzech trybun.
Zadania te utrudniał blisko 6-kilometrowy, betonowy mur otaczający cały tor.
Mimo to powstańcom udało się zająć część terenu oraz zdobyć pewne ilości broni i amunicji. Nie udało się jednak utrzymać zdobytych pozycji, a po wycofaniu się ze znacznymi stratami kolejnych prób zaniechano.
Ogólnie z zawieruchy wojennej Tor Wyścigów Konnych wyszedł stosunkowo mało zniszczony.
Największe straty zanotowano w inwentarzu. Konie w większości zostały rozgrabione i wywiezione do Niemiec już na początku 1940 roku.
W samym obiekcie najbardziej uszkodzone – poza wieżą ciśnień – zostały trybuny, a dokładnie okna, które niemal w całości zostały zniszczone. Prawie wszystkie szyby zostały wybite, co przez dłuższy czas sprawiało podstawowe kłopoty, ponieważ szkło zaraz po wojnie i jeszcze przez kilka lat, było w Warszawie towarem deficytowym.
Po burzy
Trzydzieści dni września 1939 roku, tysiąc siedemset sześćdziesiąt sześć dni okupacji i sześćdziesiąt trzy dni Powstania Warszawskiego składa się na tytułowe 1859 dni Warszawy będących tematem książki Władysława Bartoszewskiego – kroniki stolicy walczącej, cierpiącej, niszczonej i niepokonanej.
W te dni wplotły się losy ludzi, ducha i materii. Z tym wszystkim przynajmniej częściowo były związane losy warszawskich klubów i obiektów sportowych oraz ze sportem związanych.
Pora ten okres zamknąć i przejść do czasów odbudowy, rozbudowy i rozkwitu.
Niemal zaraz po zakończeniu działań wojennych społeczeństwo przystąpiło do likwidacji wojennych strat i odbudowy kraju i jego miasta stołecznego – Warszawy, a także życia społecznego, kulturalnego i sportowego.
To jednak pozostawmy do następnego odcinka.
JOT.A
Źródła:
Lesław M. Bartelski – Mokotów 1944
Robert Gawkowski – Encyklopedia klubów sportowych Warszawy i jej najbliższych okolic w latach 1918 – 39
Robert Gawkowski – Warszawska Polonia. Piłkarze „Czarnych Koszul” 1911 – 2001
Aleksander Gieysztor redakcja, Janusz Durko redakcja – Warszawa jej dzieje i kultura
Przemysław Paszowski – Polscy sportowcy. Którzy zginęli podczas II Wojny Światowej w: Magazyn Sportowiec
Stanisław Podlewski – Rapsodia żoliborska
Stanisław Podlewski – Wolność krzyżami się znaczy
Bogdan Tuszyński, Henryk Kurzyński – Od Chamonix i Paryża do Vancouver.
Leksykon olimpijczyków polskich 1924 – 2010
Józef K. Wroniszewski – Ochota 1935 – 1945
Ryszard Wryk – wybór i opracowanie – Sport akademicki w relacjach i wspomnieniach
Komitet Redakcyjny: Wacław Bauer, Zdzisław Krzystek Stanisław Kurowski, Edward Trojanowski (redaktor odpowiedzialny) – 125 Lat Wyścigów Konnych
Kolegium: Wojciech Szkiela, Bogdan Tuszyński, Zygmunt Weiss – Pół wieku Akademickiego Związku Sportowego
Kolegium redakcyjne: Witold Kudlak – Przewodniczący, Camilla Mondral, Józef Golarz pod kierownictwem Stefan Sieniarskiego – Spółdzielczy Klub Sportowy WARSZAWIANKA 1921 – 1971
Kolegium: Wojciech Szkiela, Bogdan Tuszyński, Zygmunt Weiss – Pół wieku Akademickiego Związku Sportowego
Notki: Magdalena Śliwka, Jarosław Trybuś, ZOM Magdalena Bielecka w – Ryszard Kapuściński i Pole Mokotowskie
Praca zbiorowa pod redakcją Kajetana Hądzelka i Krzysztofa Zuchory – Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie 1929/1930 – 2009/2010 KSIĘGA PAMIĄTKOWA