Z kart historii warszawskiej piłki ręcznej. Odcinek XIII – Wielkiego kryzysu ciąg dalszy. Zmierzch 11-ki kobiet

16 listopada 2020

Z kart historii warszawskiej piłki ręcznej

 

Odcinek XIII – Wielkiego kryzysu ciąg dalszy. Zmierzch 11-ki kobiet.

Rok 1962

Podobnie jak rok poprzedni, rok 1962 rozpoczął się od ożywionych działań władz Związku. Tym razem chodziło przede wszystkim o rozgrywki kobiet. Rozwiązano ligę 11-ki, a zwiększono natomiast liczebność ligi 7-ki do 12 zespołów, która miała być rozgrywana systemem mieszanym: styczeń – luty w halach, marzec – kwiecień na boiskach otwartych!

Od 1963 roku rozgrywki o Puchar ZPRP miały być rozgrywane w relacji reprezentacji międzyokręgowych, zaś do rozgrywek spartakiadowych włączono system rozgrywek okręgowych, począwszy od szczebla powiatowego.
Z grubsza można to było określić jako wzrost poprzez ilość, a nie jakość.

Mistrzostwa Polski w 7-ce

Mężczyźni

Zwycięzcą Ligi i zdobywcą tytułu Mistrza Polski został zespół WKS Śląsk Wrocław, który wyprzedził dwa zespoły śląskie: Spartę Katowice i AZS Katowice, tak więc całe podium wyglądało identycznie jak przed rokiem.
Stołeczna Warszawianka uplasowała się podobnie jak przed rokiem na 10 – tym razem bezpiecznym miejscu w tabeli.

Kobiety

Tytuł Mistrza Polski w 7-ce kobiet po wygraniu rozgrywek ligowych wywalczył po raz pierwszy w historii zespół Ruchu Chorzów, a tabelę zdominowały zespoły śląskie, do grona których zdołały wedrzeć się na podium Cracovia i warszawski AZS AWF, który coraz lepiej radził sobie wśród elity zespołów żeńskich.
Warto zaprezentować skład tabeli, w której ponad połowę (5 na 8) stanowiły zespoły śląskie (jak nigdy przedtem, ani potem)

1. Ruch Chorzów
2. Cracovia Kraków
3. AZS – AWF Warszawa
4. AKS Chorzów
5. Azoty Chorzów
6. Górnik Sośnica
7. Wybrzeże Gdańsk
8. AZS Katowice

Mistrzostwa Polski w  11-ce

Mężczyźni

W rozgrywkach zespołów męskich w 11-ce tytuł ponownie wywalczył Śląsk Wrocław, po raz kolejny osiągając mistrzowski dublet w obydwu odmianach piłki ręcznej.
Tabelę uzupełniły niemal wyłącznie zespoły śląsko-opolskie uzupełnione jedynym zespołem gdańskim, którym tym razem była Spójnia, ale na miejscu 9 oznaczającym degradację z ligi.

Kobiety

Zespół Cracovii  nie wywalczył, podobnie jak wrocławski Śląsk, podwójnego tytułu Mistrza Polski w 1962 roku, zadowalając się tym razem tytułem wicemistrzowskim w 7-ce, jednak w 11-ce ten tytuł zdołał obronić – i to w imponującym stylu – bez straty punktu.

Warto zaprezentować skład tej ligowej tabeli 11-ki kobiet, ponieważ były to ostatnie rozgrywki w formule ligowej, bowiem po tym sezonie zostały one zlikwidowane, wkrótce też całkowicie zaprzestano uprawiania żeńskiej 11-ki.

1. Cracovia
2. Ruch Chorzów
3. Stal Zawadzkie
4. Włókniarz Łącznik
5. Unia Krapkowice
6. AKS Chorzów
7. AZS Katowice
8. Górnik Sośnica

Poza Cracovią ligę tworzyły wyłącznie zespoły ze Śląska i Opolszczyzny. Tym łatwiej więc zrozumieć tendencje zmierzające do zaprzestania uprawiania odmiany dyscypliny, która coraz bardziej zawężała obszar zainteresowań zarówno w Polsce, jak i w Europie.

Spotkania międzynarodowe 1962 mężczyzn i kobiet

Rok 1962 był rokiem przygotowań żeńskiej reprezentacji Polski do Mistrzostw Świata w  7-ce Kobiet, zaplanowanych w 1962 roku w Rumunii, oraz męskiej reprezentacji Polski w 11-ce do Mistrzostw Świata w 1963 roku, których organizatorem wyznaczono Szwajcarię.

7-osobowe reprezentacje mężczyzn i kobiet

Mężczyźni rozpoczęli sezon od konfrontacji z najczęstszym wówczas rywalem – zespołem NRD. Wybór tego przeciwnika wywołuje uczucia ambiwalentne. Z jednej strony był to przeciwnik zaliczający się do europejskiej czołówki, od, od którego wciąż powinniśmy i musieliśmy się uczyć. Z drugiej jednak strony naszej reprezentacji nie dawano zbyt wielu okazji do konfrontacji z innymi przeciwnikami – poza imprezami mistrzowskimi, co w znacznym stopniu z góry zmniejszało nasze szanse na tych imprezach.
Mecz rozegrany na terenie przeciwnika zakończył się porażką reprezentacji Polski   20 – 24 (10- 13) i był to jedyny, oficjalny mecz reprezentacyjnej 7-ki w roku 1962.
Poza tym spotkaniem reprezentacja Polski rozegrała jeszcze tylko dwa spotkania z Ukrainą, które ze względów formalnych nie miały rangi oficjalnej. Obydwa zresztą mecze na terenie przeciwnika zakończyły się porażkami naszego zespołu.

Kobiety swoje przygotowania do Mistrzostw Świata rozpoczęły od udziału w tradycyjnym turnieju w Budapeszcie, w którym nasza reprezentacja odnotowała następujące wyniki:
dwie porażki – Polska – Węgry A  7 – 16 (5 – 9) oraz Polska – NRD 6 – 12 (2 – 6);
jedno zwycięstwo – Polska – Węgry B 5 – 3 (3 – 2).
Wyniki te nie dawały podstaw do optymistycznych prognoz przed Mistrzostwami Świata.
Również spotkania już po Mistrzostwach z Ukrainą zakończyły się dwoma porażkami naszego zespołu i podobnie jak wyniki zespołu męskiego nie zostały uwzględnione w bilansie oficjalnych spotkań reprezentacji.

Reprezentacja 11-osobowa mężczyzn 1962

Męska reprezentacja 11-osobowa w ramach skromnych przygotowań do Mistrzostw Świata w następnym roku rozegrała tylko dwa spotkania, obydwa zresztą zakończone porażkami:
– Austria – Polska 13 – 12  (6 – 6)
– NRD – Polska    18 – 11 (11 – 5)
Mimo, iż obydwa spotkania rozegrane zostały na terenie przeciwnika, nie był to prognostyk  optymistyczny.

11-ka kobiet na podstawie ubiegłorocznej decyzji władz polskiego sportu zakończyła karierę reprezentacyjną.

Z okazji obchodów Święta 1 Maja na Stadionie Śląskim w Chorzowie zostało rozegrane niezwykle interesujące, międzynarodowe spotkanie Śląsk – Magdeburg w 11-ce mężczyzn. Spotkanie to rozegrane przy ponad 60-tysięcznej widowni zakończyło się po wyrównanym przebiegu jednobramkowym zwycięstwem gości.
Obiektywnie trzeba powiedzieć, że spotkanie zostało rozegrane przed meczem piłki nożnej Górnik Zabrze – Ruch Chorzów, stąd tak liczna, rekordowa liczba widzów. Niemniej jednak spotkanie to była bardzo dobrą propagandą piłki ręcznej i to 11-osobowej, podobając się publiczności, tym bardziej, że szczególnie do przerwy reprezentacja Śląska grała bardzo dobrze prowadząc trzema bramkami. Jednak w drugiej drużynie śląskiej nie udało się utrzymać korzystnego rezultatu.
Ostateczny wynik tego historycznego meczu Śląsk – Magdeburg 10 – 11 (8 – 5).
Można przyjąć z dużym prawdopodobieństwem, graniczącym niemal z pewnością, że takiej frekwencji na meczu piłki ręcznej trudno będzie się spodziewać nawet w odległej przyszłości.

Tak na marginesie nikt z czytelników nie zdecydował się przesłać odpowiedzi na postawione w poprzednim odcinku pytanie o wydarzenie przedstawione powyżej – najliczniejszą widownię na meczu piłki ręcznej w Polsce.

II Mistrzostwa Świata Kobiet w piłce ręcznej 7-osobowej

Mistrzostwa te odbyły się w dniach 7 – 15 lipca w Rumunii. Wystartowało w nich 9 zespołów, które zostały podzielone na 3 grupy, zlokalizowane w Ploesti, Brasov i Bukareszcie, gdzie do Grupy C została przydzielona reprezentacja Polski.
Mając za przeciwniczki reprezentantki Rumunii i Jugosławii reprezentacja Polski doznała dwóch porażek:
– z Rumunią                 4 – 9 (3 – 4)
– z Jugosławią             2 – 5 (1 – 3)
Zajmując trzecie miejsce w grupie Polska znalazła się w grupie zespołów, którym pozostała walka o miejsca 7 – 9, a przeciwniczkami były zespoły Japonii i NRF.

Ponieważ w 1962 roku na Kongresie IHF w Madrycie, m.in. przy poparciu i dyplomatycznym zabiegom przedstawicieli naszego związku NRD została przyjęta w poczet członków, to od 1963 zamiast wspólnej reprezentacji NRD/NRF, każde z tych państw miało prawo po raz pierwszy wystawić odrębne reprezentacje.
Przed Mistrzostwami Świata 1963 IHF zarządziła eliminacje pomiędzy dwoma państwami niemieckimi na neutralnych boiskach.  NRF wybrała Wiedeń, natomiast NRD wskazała jako miejsce pojedynku Warszawę. Pierwsze spotkanie w Wiedniu wygrała NRD 4 – 2,  natomiast w spotkaniu rewanżowym, które miało być formalnością na korzyść faworyzowanej reprezentacji NRD, zakończyło się sensacyjnym zwycięstwem reprezentacji NRF 16 – 10, co dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu zapewniło awans tej 7-ce.
Pikanterii temu wydarzeniu dodaje fakt, że sędzią tego rewanżowego spotkania był Mieczysław Kamiński i były to kolejne ważne zawody w sędziowskim życiorysie naszego cenionego arbitra międzynarodowego, który otworzył furtki wielu późniejszym następcom.

Wracając do udziału reprezentacji Polski w II Mistrzostwach Świata zestawienie finałowej grupy – w tym rozumieniu walczącej o miejsca 7 – 9 – było niewątpliwie zaskakujące, ba nawet można rzec poniekąd egzotyczne, a Polska miała okazję spotkać się z jedynym zespołem spoza Europy – Japonią. Było to nota bene pierwsze spotkanie międzypaństwowe reprezentacji Polski z przeciwnikiem pozaeuropejskim.

Na szczęście konfrontacja ta okazała się zwycięska.
Polska pokonała Japonię 16 – 10   (7 – 5), a następnie również NRF 5 – 4 (3 – 2) zajmując ostatecznie 7 miejsce w Mistrzostwach, co uratowało nieco reputację naszej reprezentacji.

W reprezentacji tym razem zabrakło zawodniczek warszawskich.

Rok 1963

To kolejny rok, który nieco podobnie do lat „wielkiej zmiany” omawianej w poprzednich odcinkach rozpoczął się od zmian – a przynajmniej od prób i zamierzeń.
Z jednej strony większość poczynań podporządkowanych zostało zbliżającym się Mistrzostwom Świata Mężczyzn w 11-ce, z drugiej należało postawić pytanie, czy ze względu na spadek popularności znajdującej się w odwrocie 11-ki, zaplanowanie ograniczenia startów i kontaktów międzynarodowych stawiało pod znakiem zapytania wybór środków prowadzących do tego celu.
Postulowano graniczenie rozgrywek ligi 11-ki mężczyzn do 8 zespołów, a nawet całkowitą likwidację rozgrywek ligowych lub ograniczenie terytorialne do Śląska, Opolszczyzny i Dolnego Śląska.
Kolejną propozycją była zmiana na zapleczu I-ej ligi 7-ki i wprowadzenie systemu w formie turniejowej.
Wywołało to protesty przede wszystkim Opola i ponowny wniosek o przeniesienie siedziby ZPRP do Opola, Katowic lub Krakowa. Wniosek taki w 1961 roku nie zyskał wymaganego poparcia, podobnie zresztą jak i w roku 1963. Do Katowic ze względu na potrzebę podniesienia sprawności działania przeniesiony został natomiast Wydział Gier i Dyscypliny ZPRP.  Warto przypomnieć, że Prezes ZPRP Stanisław Jarecki sprawował swoją funkcję w Katowicach.

Mistrzostwa Polski 1963 w 7-ce mężczyzn i kobiet

Mistrzostwo Polski po raz kolejny zdobył zespół Śląska Wrocław, natomiast AZS Katowice i Sparta Katowice zamieniły się tym razem miejscami na podium. Wicemistrzem został AZS. Warszawianka natomiast zajęła ostatnie 12 miejsce w lidze i wraz ze Zwierzynieckim Kraków opuściła I Ligę. O temperaturze spotkań pomiędzy tymi zespołami będzie jeszcze okazja wspomnieć.
W rozgrywkach o wejście do I Ligi męskiej wystartował warszawski AZS – AWF i po zajęciu II-go miejsca wraz z AZS-em Kraków wywalczył awans, zmieniając Warszawiankę w lidze 7-ki.
Mistrzowski tytuł w lidze kobiet po raz kolejny zdobył Ruch Chorzów, wyprzedzając Cracovię. Natomiast po raz drugi z rzędu brązowy medal zdobyły zawodniczki AZS – AWF Warszawa. Podopieczne trenera Mieczysława Kamińskiego zdobywając dwukrotnie miejsce na podium rozgrywek ligowych zyskały miano  „Szczęśliwej 7-ki”. Tego szczęścia zabrakło zespołowi warszawskiemu w następnym sezonie, o czym poniżej.

Mistrzostwa Polski 1963 w 11-ce mężczyzn i kobiet

W rozgrywkach, których w tym roku oczekiwano z największym zainteresowaniem z uwagi na zbliżające się Mistrzostwa Świata w 11-ce, Mistrzostwo Polski zdobył po raz kolejny wrocławski Śląsk. Były to ostatnie mistrzostwa w 11-ce rozgrywane systemem ligowym. Od następnego roku rozgrywki te odbywały się już tylko w formie turniejów, aż do zaprzestania uprawiania tej formy piłki ręcznej.

Ostatnie w historii rozgrywki o Mistrzostwo Polski w 11-ce kobiet odbyły się z udziałem tylko trzech zespołów. Ta odmiana piłki ręcznej właśnie dogorywała.

Oto tabela tych rozgrywek:
1. Odra Opole
2. Ruch Chorzów
3. Włókniarz Łącznik

Wkrótce czekało to również rozgrywki mężczyzn. Los 11-ki był przesądzony nie tylko w Polsce.

Rozgrywki juniorek i juniorów.

Od kilku już sezonów rozgrywane były Mistrzostwa Polski juniorek (od 1955) i juniorów (od  1958), jednak aż do roku 1964 wśród medalistów, a nawet półfinalistów nie odnotowano zespołów warszawskich.
Po raz pierwszy w kronikach odnotowano w 1963 roku udział juniorów MKS Żoliborz Warszawa, który jednak zakończył udział w grupie półfinałowej w Katowicach.
Na prawdziwe sukcesy zespołów warszawskich w kategoriach młodzieżowych trzeba było jeszcze poczekać. Chociaż w przypadku najbliższego nastąpiło to już wkrótce i do pewnego stopnia niespodziewanie.

Spotkania międzynarodowe 1963 mężczyzn w 7-ce i 11-ce

Już w styczniu nasza męska 7-ka pokonała w Wiedniu Austrię 14 – 10 (10 – 5). Również zwycięskie okazało się drugie z kolei spotkanie w Paryżu z Francją 14 – 13 (7 – 8).
Start do nowego sezonu wypadł więc wreszcie obiecująco.
Ale jak mówi stare przysłowie – do trzech razy sztuka i właśnie ten trzeci raz przyniósł  pierwszą porażkę, jak zwykle zresztą z reprezentacją NRD w Łodzi 13 – 17 (6 – 10).
Również czwarte spotkanie międzypaństwowe z reprezentacją Węgier w Warszawie zakończyło się porażką 12 – 16 (7 – 5).
Zarówno trzecie, jak i czwarte spotkanie reprezentacyjnej 7-ki odbyło się dopiero w grudniu 1963.

To drugie spotkanie było o tyle bardzo ważne, że rozegrane ono zostało w ramach eliminacji do kolejnych Mistrzostw Świata w 7-ce. Również rozegrane spotkanie rewanżowe w styczniu 1964 roku zakończyło się porażką naszego zespołu, co skutkowało odpadnięciem z kolejnych Mistrzostw Świata w 7-ce zespołu męskiego.

Natomiast w 11-ce reprezentacja Polski rozegrała tylko dwa spotkania z tradycyjnym rywalem zespołem NRD i tradycyjnie zakończyły się one wyraźnymi przegranymi naszej reprezentacji: 4 – 9 (3 – 5) oraz 6 – 16 (3 – 8).
Nie ma co do tego wątpliwości, że reprezentacja NRD była silnym rywalem, ale zarówno liczba sprawdzianów, jak i uzyskane rezultaty nie dawały podstaw do optymistycznego nastawienia kierownictwa zarówno władz polskiego sportu, jak i opinii publicznej przed występem naszej reprezentacji na Mistrzostwach Świata.
Jedyną obiektywną przesłanką skłaniającą do takiego nastawienia, mogła być chyba z jednej strony stosunkowo nieliczna, a z drugiej strony dość słaba obsada tych Mistrzostw.

VI Mistrzostwa Świata Mężczyzn w 11-ce – Szwajcaria 1963

Do Mistrzostw zgłoszonych zostało 8 zespołów podzielonych na dwie grupy, w których po rozegraniu spotkań eliminacyjnych ukształtowała się następująca kolejność:

Grupa A
1. NRF
2. Szwajcaria
3. Holandia
4. USA

Grupa B
1.  NRD
2.  Polska
3.  Austria
4.  Izrael

W naszej grupie drużyna NRD wydawała się poza zasięgiem, tak więc nasza 11-ka skupiła się na spotkaniu z najpoważniejszym rywalem do zajęcia drugiego miejsca w grupie, czyli Austrią.
Spotkanie z tym zespołem było pierwszym meczem naszej drużyny na Mistrzostwach. Zakończyło się remisem – zarówno do przerwy, jak i w całym meczu 18 – 18  (8 – 8), co było połowicznym sukcesem, ale  dzięki bardzo wysokiemu zwycięstwu reprezentacji Polski  nad Izraelem 20 – 4 (8 – 0) dało naszej reprezentacji II miejsce w grupie, czyli prawo do  gry o brązowy medal a przeciwnikiem miała być Szwajcaria.
Zarówno nasza reprezentacja, jak i ogół obserwatorów za faworytów uważał polską 11-kę za faworyta tego spotkania. Znalazło to również odbicie w komentarzach szwajcarskiej prasy po spotkaniu, która zgodnie podkreślała bardzo korzystne wrażenie, jakie nasza reprezentacja wywarła w meczach grupy eliminacyjnej.
Jednak finałowe spotkanie o medal nie wypadło po naszej myśli. Spotkanie toczyło się w ulewnym deszczu, co oczywiście spowodowało, że zarówno boisko, jak i piłka stały się ciężkie. Do przerwy był remis 4 – 4. Po przerwie przy stanie 5 – 4 dla Polski, mieliśmy rzut karny. A warto przypomnieć, że w 11-ce był znacznie pewniejszą sytuacją do zdobycia bramki niż obecnie w 7-ce. Niestety nie wykorzystaliśmy tego rzutu karnego i dalszy ciąg meczu nie potoczył się po naszej myśli. Przeciwnicy uwierzyli w swoje szanse, a pomógł im w tym doping ponad 3-tysięcznej widowni. Mecz wygrała Szwajcaria 10 – 6, zdobywając brązowy medal. Polska w tych Mistrzostwach była najbliżej pierwszego medalu w historii, a okazji do zdobycia medalu w 11-ce już za wiele nie było, ponieważ były to przedostatnie Mistrzostwa Świata w 11-ce w historii.

Tytuł mistrzowski zdobyła reprezentacja NRD po „bratobójczym” pojedynku z NRF.

W składzie reprezentacji, którą prowadzili jako trenerzy Tadeusz Breguła i Jerzy Til, a funkcję kierownika sprawował Prezes ZPRP Stanisław Jarecki zabrakło zawodników Warszawy.

Spotkania międzynarodowe 1963 kobiet w 7-ce

Reprezentacja kobiet w 7-ce rozpoczęła mecze 1963 roku od majowej porażki w Poznaniu z Jugosławią 8 – 11 (3 – 5).
Również dwoma porażkami zakończyły Polki konfrontacje w czerwcu z ZSRR. Najpierw w Chorzowie 8 – 12 (5 – 8), a następnie w Krakowie 6 – 13 (4 – 3).

Następnie reprezentacja Polski w pierwszych dniach lipca wzięła udział w tradycyjnym turnieju w Jugosławii, a dokładnie w Zagrzebiu. Tam nasze panie odnotowały następujące wyniki:
– z Jugosławią A           9 – 12 (5 – 4)
– z Czechosłowacją     3 – 4   (1 – 2)
– z Jugosławią B           8 – 8   (6 – 5) (przegrana po rzutach karnych)
To ostatnie spotkanie nie jest zaliczone do rejestru oficjalnych spotkań, jako że przeciwko naszej reprezentacji wystąpił zespół Jugosławii B.
W meczach tych w reprezentacji Polski po raz ostatni wystąpiła Danuta Baca zawodniczka warszawskiego AZS-AWF.

Bilans oficjalnych spotkań naszej reprezentacji w 1963 roku to 0 – 5. Tego jeszcze w historii reprezentacyjnej 7-ki nie było i świadczyło o trwającym głębokim kryzysie naszej reprezentacji. Była to najdłuższa seria porażek polskiej reprezentacji.

Rok 1964

Kolejny rok 1964 rozpoczął się od Walnego Zgromadzenia ZPRP, na którym podjęto uchwałę o ostatecznej likwidacji rozgrywek w 11-osobowej piłce ręcznej kobiet. Tym samy został usankcjonowany postępujący odwrót od tej odmiany piłki ręcznej, przede wszystkim wśród kobiet. I tym razem panie okazały się pierwsze na tej drodze.

Innym ważnym wydarzeniem była rezygnacja Prezesa ZPRP Stanisława Jareckiego, wobec braku możliwości sprawowania tej funkcji na odległość i godzenia jej z pracą zawodową.
Funkcję Prezesa objął I Wiceprezes Kazimierz Przyłucki z Warszawy. Do stolicy powrócił też Wydział Gier i Dyscypliny, a funkcję Przewodniczącego objął Ignacy Demiańczuk.

Ostatnie lata to dynamiczny rozwój piłki ręcznej w Europie i na świecie. W 1964 roku IHF zrzeszała 48 państw członkowskich, z czego blisko połowa – 23 z Europy.
Zarysowała się też możliwość, że piłka ręczna znajdzie się na Igrzyskach Olimpijskich 1972 roku w Monachium. Wyprzedzając nieco fakty – tak też się stało.

Pora przejść do rozgrywek tego roku w Polsce.

Mistrzostwa Polski 1964 w 7-ce Mężczyzn i Polski

Mężczyźni

Na czele tabeli uplasowały się dwa zespoły śląskie, a ściślej dwaj przedstawiciele Katowic. Zwyciężył AZS przed Spartą.
Reprezentant Warszawy – tym razem po spadku Warszawianki był to zespół AZS-AWF, który zajął dziewiąte miejsce na 12 startujących.

Kobiety

Również wśród kobiet na czele znalazły się dwa zespoły śląskie. Tytuł po raz trzeci z rzędu wywalczył Ruch Chorzów, który wyprzedził Górnika Sośnica.
Reprezentant stolicy – tradycyjnie AZS-AWF Warszawa – tym razem niestety daleki od pozycji medalowych zajął 11 miejsce na 12 startujących zespołów i tym samym musiał opuścić szeregi pierwszoligowców. Tym razem szczęście opuściło „Szczęśliwą 7-kę”, której do utrzymania w lidze zabrakło jednego punktu.
Jako ciekawostkę można wspominając te rozgrywki przedstawić fakt, że pierwsza runda odbywała się na hali, natomiast wiosenna runda rewanżowa na boiskach otwartych.
W rozgrywkach o wejście do I-ej Ligi 7-ki kobiet uczestniczył – niestety bez powodzenia – zespół  AZS Warszawa (nie AZS-AWF), zajmując w grupie półfinałowej w Warszawie ostatnie miejsce.

Mistrzostwa Polski 1964 Juniorów i Juniorek w 7-ce

Juniorzy

Spółdzielczy Klub Sportowy Warszawianka po spadku z I-ej Ligi 7-ki w poprzednim sezonie, bliski był podjęcia decyzji o rozwiązaniu sekcji piłki ręcznej.
W tym nie najlepszym dla klubu okresie problem ten rozwiązali w najlepszy sposób juniorzy Warszawianki, zdobywając pierwszy w historii tytuł Mistrza Polski juniorów dla swojego klubu i stolicy.
Po wygraniu półfinałów zakwalifikowali się oni do turnieju finałowego rozgrywanego w Radomiu, gdzie Warszawianka wywalczyła tytuł wyprzedzając Wybrzeże Gdańsk, Sokół Konstantynów oraz Orlęta Radom.
Tabela turnieju
1. SKS Warszawianka                    5 – 1                44 – 38
2. GKS Wybrzeże Gdańsk            4 – 2                58 – 51
3. MKS Sokół Konstantynów       2 – 4                42 – 47
4. MKS Orlęta Radom                   1 – 5                49 – 57

Tytuł ten wywalczył zespół w składzie:
Bogdan Kowalczyk, Wojciech Nowiński, Andrzej Szybka – Marek Nowakowski, Stanisław (Leszek) Piekarek, Marek Kamiński, Michał Łuczyński, Jerzy Miążek, Stępień, Supeł, Domagała. Pięciu pierwszych to późniejsi, wielokrotni reprezentanci Polski. Trudno więc oceniać tytuł zdobyty przez juniorów Warszawianki jako niespodziankę.

Trenerem zespołu Warszawianki był w tamtym okresie Paweł Wiśniowski.

Juniorki

W finałowym turnieju juniorek rozegranym w Kielcach wystąpił zespół warszawianek, reprezentowany również przez … Warszawiankę. Juniorki nie powtórzyły sukcesu swoich kolegów i ten finałowy turniej zakończyły na czwartym miejscu.

Mistrzostwa Polski 1964 w 11-ce mężczyzn

W mistrzostwach wzięły udział tylko trzy zespoły, którym siłą rzeczy przypadły miejsca na podium. W tych kolejnych rozgrywkach, będącym żywym przykładem upadku 11-ki Mistrzostwo Polski zdobył Śląsk Wrocław przed Górnikiem Siemianowice i Rafametem Kuźnia Raciborska. Zgłoszony uprzednio zespół Unii Łódź nie przybył na zawody.

Spartakiada XX-lecia PRL

Dla uczczenia XX-lecia PRL, obchodzonego z wielką pompą przez całe społeczeństwo z inspiracji ówczesnych władz państwowych, zorganizowana została III Centralna Spartakiada, w programie której znalazła się również po raz pierwszy piłka ręczna zarówno kobiet jak i mężczyzn.
Począwszy od rozgrywek okręgowych wzięło w tej imprezie udział (podobno) 4.380 !!! zespołów, w których uczestniczyło 47.000 !!! zawodniczek i zawodników.
Te liczby oczywiście zachwycały, ale jednocześnie można mieć wątpliwości co do ich rzetelności, biorąc pod uwagę stan organizacyjny, jak i popularność naszej dyscypliny.

Finały, które rozegrano w dniach 20 – 22 lipca w Opolu poprzedziły rozegrane w czerwcu eliminacje.

Wystąpiły na tym szczeblu reprezentujące stolicę:
– wśród mężczyzn Warszawianka, która najpierw pokonała Polonię Jelenia Góra 32 – 18, a następnie przegrała z Wybrzeżem Gdańsk 18 – 21 i nie weszła do finałów;
– wśród kobiet zespół AZS-AWF Warszawa, który najpierw pokonał MKS Brodnica 10 – 6, a następnie przegrał z jednym z faworytów Cracovią, również nie kwalifikując się do finałów.

Finały zakończyły się sukcesem Śląska Wrocław wśród  mężczyzn oraz Ruchu Chorzów wśród kobiet, potwierdzając supremację tych klubów w ówczesnym czasie.

Jak ocenia Stanisław Jarecki w swoim opracowaniu „Pierwszy start piłki ręcznej w Spartakiadzie był nad wyraz udany tak pod względem sportowym, jak i organizacyjnym. Spotkania finałowe wywarły bardzo duże wrażenie, a trybuny sztucznego lodowiska, na którym przeprowadzono rozgrywki, mimo upalnej pogody były stale wypełnione”.

Spotkania międzynarodowe 1964 mężczyzn w 7-ce i 11-ce

Już w styczniu 1964 roku reprezentacja Polski w męskiej 7-ce rozegrała rewanżowe spotkanie z Węgrami w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata, które podobnie jak grudniowe spotkanie w Warszawie zakończyło się porażką polskiej reprezentacji  18 – 23 (6 – 10), co zakończyło nasz udział w MŚ już na szczblu eliminacji.

Kolejne mecze polskiej reprezentacji w tradycyjnie organizowanym turnieju latem w Jugosławii, przyniosły trzy porażki:
– z CSRS                       9 – 14  (5 – 7)
– z Jugosławią             11 – 29  (5 – 16)
– z Węgrami                15 – 28  (5 – 11)
Tak słabej serii spotkań nasza reprezentacyjna 7-ka mężczyzn jeszcze nie rozegrała.

Pierwszy sukces reprezentacja Polski odniosła dopiero w grudniu, w meczu wyjazdowym w Helsinkach z Finlandią, zwyciężając 19 – 12  (11 – 10).
W meczu tym zadebiutowali w reprezentacji Polski zawodnicy Warszawianki: Bogdan Kowalczyk w bramce, oraz Stanisław Piekarek.
Rok 1964 nasza reprezentacyjna 7-ka zakończyła porażką z NRD 18 – 23 (7 – 12) na terenie przeciwnika, a swoją pierwszą bramkę w reprezentacji seniorów zdobył Stanisław Piekarek.

W 11-ce reprezentacja Polski rozegrała w 1964 roku tylko dwa spotkania.
Najpierw w maju w Berlinie nasz zespół wysoko przegrał z NRD 7 – 22 (2 – 8), a z kolei w lipcu pokonał w Jeleniej Górze Austrię 14 – 12 (5 – 6).

Spotkania międzynarodowe 1964 kobiet w 7-ce

Reprezentacja Polski rozegrała w 1964 roku tylko trzy spotkania, przy czym jedno z nich – rewanżowe spotkanie z Czechosłowacją niektóre ze źródeł wskazują, jako rozegrane pod firmą stolic. I tak wyniki tych spotkań, które zakończyły się samymi porażkami na terenie przeciwniczek przedstawiały się następująco:

w listopadzie – Czechosłowacja – Polska 7 – 4 (4 – 1) oraz 11 – 10 (6 – 5);
w grudniu – NRD – Polska 14 – 3 (6 – 1).

To bez wątpienia kolejne jedno z najgorszych lat w historii żeńskiej, reprezentacyjnej 7-ki, podobnie jak i męskiej.

W 1964 roku reprezentantka Cracovii i Polski Anna Szwabowska-Pyjos, najlepsza piłkarka ręczna lat 50-tych jako pierwsza kobieta w polskiej piłce ręcznej uzyskała tytuł zasłużonej mistrzyni sportu. Występy w reprezentacyjnej 11-ce zakończyła w 1961, a w 7-ce w 1962 roku. Zanotowała w nich odpowiednio 26 występów i 29 bramek w 11-ce oraz 20 występów i 24 bramki w 7-ce. Wielkie brawa. Niewiele zawodniczek w historii polskiej piłki ręcznej uzyskało ten tytuł.

V Mistrzostwa Świata w 7-ce Mężczyzn Czechosłowacja 1964

Mistrzostwa jak wynika z wcześniejszej informacji odbyły się bez udziału reprezentacji Polski, zakończyły się zdobyciem mistrzostwa przez reprezentację Rumunii przed Szwecją i gospodarzem turnieju Czechosłowacją. W mistrzostwach wystartowało 16 zespołów podzielonych na 4 grupy, a wśród uczestników znalazło się 13 krajów europejskich  oraz Japonia, USA i ZRA (Zjednoczona Republika Arabska – czyli Egipt).

Podsumowanie

Ostatnie trzy lata to wciąż głęboki kryzys wyników w międzypaństwowych konfrontacjach polskich reprezentacji zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Ukształtowanie rozgrywek ligowych nie przyniosło spodziewanych rezultatów. Szczególne nadzieje wiązane z rozwojem piłki ręcznej 7-osobowej jak na razie się nie spełniły.
Nie wykorzystała również jednej z ostatnich szans reprezentacyjna 11-ka. Będąc – jak to się zwykle mawia – na wyciągnięcie ręki od medalu Mistrzostw Świata 1963 nie wykorzystała, jak się później okazało tej największej szansy, kończąc tą imprezę na 4-tym miejscu, a więc miejscu tak nielubianym przez sportowców.
Już wkrótce piłka ręczna 11-osobowa zniknie ze sportowej mapy.

Najważniejszą imprezą sportową minionego 3-lecia, były niewątpliwie Igrzyska Olimpijskie 1964, których gospodarzem było tym razem dalekie Tokio.
Polscy sportowcy pobili swoje osiągnięcia sprzed czterech lat z Rzymu i zanotowali na nich jeszcze większe sukcesy, wyrażające się jeszcze większą liczbą medali w tym tych z najszlachetniejszego kruszcu, a więc złotych.

Polska zdobyła 23 medale, zajmując 7 miejsce w klasyfikacji medalowej:
– 7 złotych – Józef Grudzień, Jerzy Kulej i Marian Kasprzyk w boksie, Józef Szmidt w trójskoku, Waldemar Baszanowski w podnoszeniu ciężarów, Egon Franke w szermierce (we florecie) oraz po fenomenalnym występie nasza sztafeta 4 x 100 m, w której poza dwoma objawieniami Ireną Kirszenstein i Ewą Kłobukowską wystąpiła Teresa Ciepły i Halina Richter;
– 6 srebrnych;
– 10 brązowych

Bokserzy ponownie na 10 startujących zdobyli 7 medali, w tym trzy złote, jeden srebrny i trzy brązowe, potwierdzając przynależność do światowej czołówki.

Na Igrzyskach w Tokio ponownie wystąpiła „konkurencyjna”, reprezentacyjna drużyna koszykówki, która zajęła bardzo dobre 6 miejsce, osiągając kilka znaczących zwycięstw, poprawiając 7 miejsce z Rzymu.
Natomiast piłka ręczna jeszcze i tym razem nie znalazła się w programie Igrzysk w Tokio.
Z innych gier zespołowych w Tokio bardzo udany występ zanotowały polskie siatkarki, które zdobyły brązowy medal

 

 

JOT.A.

 

Źródła:

Włodzimir A. Drygas, Piotr Młoczyński – 75 lat piłki ręcznej w Polsce

Stanisław Jarecki – Rozwój piłki ręcznej na Śląsku. Część I (1925 – 1960)

Stanisław Jarecki – Rozwój piłki ręcznej na Śląsku. Część II (1961 – 1970)

Jan Korczak-Mleczko – Sto wydarzeń na 100-lecie piłki ręcznej w Polsce

Maria Rotkiewicz – AZS-AWF Warszawa 1949 – 2009

Władysław Zieleśkiewicz – 95 lat polskiej piłki ręcznej

Władysław Zieleśkiewicz – 100 lat polskiej piłki ręcznej

Komitet Redakcyjny: Arkadiusz Brzezicki, Stanisław Drążdżewski, Janusz Podoski, Stanisław Romański – Księga sportu polskiego 1944 – 1974

Praca zbiorowa pod redakcją Kajetana Hądzelka i Krzysztofa Zuchory – Akademia Wychowania Fizycznego Józefa Piłsudskiego w Warszawie 1929/1930 – 2009/2010 KSIĘGA PAMIĄTKOWA

Kolegium redakcyjne: Witold Kudlak – Przewodniczący, Camilla Mondral, Józef Golarz pod kierownictwem Stefan Sieniarskiego – Spółdzielczy Klub Sportowy WARSZAWIANKA 1921 – 1971

Wikipedia – hasło: Polska na Letnich Igrzyskach Olimpijskich 1960

Wikipedia – hasło: Polska na letnich igrzyskach olimpijskich

Joma