Z kart historii warszawskiej piłki ręcznej. Odcinek XXIII – Czas po Montrealu. Warszawska SKRA na srebrnym podium

27 listopada 2021

Z kart historii warszawskiej piłki ręcznej

 

Odcinek XXIII – Czas po Montrealu. Warszawska SKRA na srebrnym podium.

Następne lata po brązowym medalu naszej reprezentacyjnej, męskiej 7-ki naznaczone były sukcesem olimpijskim. Nie będzie tu odkrycia Ameryki, kiedy się powie, że medale olimpijskie cenione są najwyżej w hierarchii sukcesów każdego sportowca, a w grach zespołowych – poza piłką nożną – chyba szczególnie. Na horyzoncie pojawiły się następne Igrzyska Olimpijskie, zaś ambicją i celem był udział w nich obydwu naszych reprezentacji, a więc męskiej i żeńskiej. Nie wszystkim – czytaj obydwu naszym 7-kom się to udało, a także nie w pełni olimpijski udział spełnił oczekiwania.

Rok 1976 był rokiem pożegnań. Na Igrzyskach Olimpijskich zagrało po raz ostatni w reprezentacji kilku naszych medalistów. Z reprezentacją pożegnali się: kapitan zespołu Zygfryd Kuchta, a także Zdzisław Antczak i Jerzy Melcer. Po igrzyskach ostatni występ w reprezentacji zanotował Włodzimierz Zieliński, zdobywając swoją ostatnią bramkę w meczu z Hiszpanią.

Z końcem roku pożegnał się też ze swoimi podopiecznymi prowadzący reprezentację kobiet Zygmunt Jakubik, natomiast kadrę narodową kobiet przejął warszawski szkoleniowiec, pełniący wówczas również funkcję Prezesa Okręgu Warszawskiego Mieczysław Kiegiel, z którym obowiązki współpracownika podjął były zawodnik wrocławskiego Śląska Jan Milewski.

Przed tym duetem trenerskim stanęły bardzo konkretne i ambitne zadania.

Reprezentacja Polski kobiet 1977 – 1978

Rok 1977  to dla naszej żeńskiej reprezentacji od początku roku przygotowania do najważniejszego wydarzenia tego roku i to rangi światowej – Mistrzostw Świata Grupy B, które zaplanowano w grudniu w Republice Federalnej Niemiec, będących eliminacjami do Mistrzostw Świata Grupy A w roku 1978.

Przed ich rozpoczęciem nasze panie rozegrały 12 spotkań, w których regularnie brały udział zawodniczki warszawskie. Ich dorobek – w pierwszej kolumnie liczba występów, w drugiej liczba zdobytych bramek:

Maria Grzymkowska (SKRA) 4 – 1
Jadwiga Pocipka 3 – 2
Eugenia Rzążewska 11 – 36
Teresa Zielewicz 7 – 24 (3 mecze na turnieju w Cheb – jako niestowarzyszona)
(4 mecze na turnieju w Daniłowgradzie – AZS-AWF)
Urszula Żurawska (AZS-AWF) 7 – 41

Już na pierwszy rzut oka widać znaczący udział trzech zawodniczek warszawskich w reprezentacji Polski. Jednak bliższa analiza występów tych zawodniczek daje jeszcze ciekawsze rezultaty.
W pierwszym meczu tego 1977 roku rozegranym 31 stycznia, w czasie międzynarodowego turnieju w Cheb, w Czechosłowacji, gdzie reprezentacja Polski niestety odnotowała 4 porażki, warszawianki w przegranym meczu ze Związkiem Radzieckim 21 – 22 (10 – 11) zdobyły łącznie 20 bramek na 21 a konkretnie: Teresa Zielewicz i Urszula Żurawska zdobyły po 8 bramek a Eugenia Rzążewska 4.
Można chyba (a nawet bez chyba) postawić każde pieniądze, że rezultat taki przez zawodniczki czy zawodników reprezentujących stolicę w meczu międzypaństwowym nie zostanie poprawiony!!!

Jeszcze jeden mecz z tego roku zasługuje na wspomnienie, ale tym razem nie było to wydarzenie tak pozytywne dla sympatyków warszawskiej piłki ręcznej. W spotkaniu rozegranym 19 czerwca, tym razem w czasie turnieju w Daniłowgradzie, w którym reprezentacja Polski przegrała z Węgrami 25 – 27, po raz ostatni wystąpiła Teresa Zielewicz, która okrasiła ten występ 5-ma bramkami.
Bez wątpienia Teresa Zielewicz była jedną z najlepszych i najskuteczniejszych zawodniczek – reprezentantek warszawskiego klubu i reprezentantek Polski w historii – 173 bramki w 63 występach*. *(niepełny rejestr zdobytych bramek w niektórych spotkaniach reprezentacji przez poszczególne zawodniczki).
Jak się później okazało została jedną z najwybitniejszych zawodniczek reprezentacji Austrii,  jak również jedyną uczestniczką Igrzysk Olimpijskich rodem z Polski, co prawda również w barwach Austrii (Los Angeles 1984).

Spośród 12 spotkań, jakie przed Mistrzostwami Świata Kobiet rozegrała nasza reprezentacja, odniosła ona 5 zwycięstw, przy 7 porażkach, przy czym bilans wyraźnie poprawiony został w czasie ostatniego sprawdzianu przed wyjazdem na Mistrzostwa Świata, w czasie turnieju w Katowicach, gdzie reprezentacja Polski wygrała cztery mecze z Bułgarią, ZSRR, Szwecją i Czechosłowacją.
Dopiero te ostatnie zwycięstwa dodały nieco optymizmu przed występem na Mistrzostwach Świata.

Reprezentacja Polski rozegrała na Mistrzostwach sześć spotkań – z czego odniesione dwa łatwe zwycięstwa i remis w grupie eliminacyjnej  oraz remis, zwycięstwo i porażka w ostatnim spotkaniu, ostatecznie pozwoliły na zajęcie II-go miejsca w Mistrzostwach Świata w Grupie B, dające awans do przyszłorocznych Mistrzostw Świata Grupy A.
A oto wyniki naszych pań na tej imprezie:

Polska – Izrael 19 – 3 11 – 1
Polska – Wielka Brytania 30 – 7 14 – 4
Polska – Dania 9 – 9 4 – 5
————————————————————————
Polska – Rumunia 15 – 15 5 – 7
Polska – Szwecja 20 – 10 8 – 5
Polska – Jugosławia 17 – 22 17 – 17 9 – 9

 

Naszą narodową reprezentację w MŚ Grupy B 1977 tworzyły:

bramkarki:
Gabriela Deda – Sośnica Gliwice
Alicja Górecka – Fasama Tychy
Danuta Załęska – AZS Wrocław
zawodniczki w polu:
Anna Kostowska 9
Zofia Łowczyńska 15
Elżbieta Skupin – (wszystkie Ruch Chorzów) 6
Barbara Krefft 10
Małgorzata Trafalska – obie AZS Gdańsk 8
Małgorzata Brewiak – AZS Wrocław 10
Irena Deda – Sośnica Gliwice 4
Ilona Emmerling (Nawa) – AKS Chorzów 4
Urszula Lietke – Start Gdańsk (Morawiak) 9
Zofia Pniak – Start Elbląg 8
Eugenia Rzążewska – SKRA  Warszawa 4
Urszula Żurawska – AZS-AWF Warszawa 23

 

W składzie była również Barbara Kusz z Ruchu Chorzów, która nie wystąpiła w zawodach.

Występ na Mistrzostwach Świata zamknął listę międzypaństwowych konfrontacji reprezentacji Polski w 1977 roku. Bilans tego roku wypadł remisowo i przedstawiał się następująco:
8 zwycięstw, 2 remisy i 8 porażek.

Nie zmienia to faktu, że bilans występu na Mistrzostwach Świata, należy zdecydowanie zaliczyć na plus. Szczególnie w kontekście zajęcia II miejsca, premiowanego awansem do grupy A, które to rozgrywki zaplanowane zostały na koniec 1978 roku i stanowiły główny cel reprezentacji Polski kobiet roku następnego.

W związku z podwyższeniem rangi imprezy mistrzowskiej nasza reprezentacja miała zaplanowany bardzo bogaty kalendarz przygotowań, w ramach którego rozegrała dwukrotnie większą liczbę spotkań – w sumie 24, w których odnotowała 10 zwycięstw, 3 remisy i 11 porażek. I znów podobnie jak przed rokiem bilans poprawiły dobre występy w czasie ostatniego turnieju w Katowicach, dające jednocześnie nadzieje na udany start w Mistrzostwach Świata w Czechosłowacji. W turnieju w Katowicach, w narodowej 7-ce zadebiutowała bramkarka Urszula Falba reprezentująca Warszawską SKRĘ. Debiut ten musiał zostać zaliczony do udanych, skoro ta zawodniczka została włączona do ekipy na MŚ.

Poniżej podsumowanie występów zawodniczek warszawskich przed Mistrzostwami Świata     Grupy A*:

Eugenia Rzążewska SKRA Warszawa 23 spotkania 81 bramek
Urszula Falba SKRA Warszawa 3 spotkania

* statystyki nie obejmują spotkań na MŚ

Warto w tym miejscu przypomnieć osiągnięcia Eugenii Rzążewskiej w reprezentacyjnych występach w roku 1978.
Szczególnie zaś warte przypomnienia są mecze z początku tego roku, w silnie obsadzonym turnieju w Cheb w Czechosłowacji, gdzie zawodniczka warszawskiej SKRY w pięciu spotkaniach zdobyła 30 bramek, co jak nietrudno policzyć daje znakomitą średnią 6 bramek na mecz, w tym:

– 9 bramek z ZSRR 22 – 25
– 9 bramek z Węgrami 16 – 21
– 7 bramek z Rumunią 20 – 19

 

Forma strzelecka tej zawodniczki z pewnością przełożyła się również na osiągnięcie kolejnego miejsca na podium warszawskiej SKRY, której była w tym okresie najbardziej wybitną postacią

W Mistrzostwach Świata 1978 wystąpiły dwie przedstawicielki warszawskiej SKRY: Eugenia Rzążewska oraz również debiutująca w reprezentacji na imprezie mistrzowskiej bramkarka Urszula Falba.

Urszula Żurawska, będąca w poprzedniej imprezie mistrzowskiej najskuteczniejszą zawodniczką reprezentacji, która wywalczyła awans, w międzyczasie zmieniła barwy klubowe, przechodząc z warszawskiego AZS-AWF-u do chorzowskiego Ruchu.

Niestety tylko dwa mecze w pierwszej fazie turnieju mistrzowskiego można ocenić jako udane, a szczególnie cenna wygrana z RFN, w którym zwycięstwo zostało wyrwane przeciwniczkom w drugiej połowie spotkania, które po pierwszej części prowadziły trzema bramkami.
Porażka w ostatnim spotkaniu grupowym z Węgrami została zaliczona do dalszego bilansu imprezy.
A bilans ten niestety kształtował się już coraz gorzej, bowiem nasze panie nie zdołały w kolejnej fazie zanotować ani jednego zwycięstwa, co obrazują poniższe wyniki:

Wyniki uzyskane w Mistrzostwach Świata 1978 w Czechosłowacji przez polską reprezentację:

30.11   Polska – Kanada 28 – 16 (14 – 4)
01.12   Polska – RFN 16 – 15 (5 – 8)
03.12   Polska – Węgry 14 – 21 (9 – 12)
—————————————————————————-
05.12   Polska – NRD 10 – 25 (4 – 11)
06.12   Polska – Jugosławia 14 – 18 (4 – 8)
08.12   Polska – Czechosłowacja 7 – 22 (4 – 10)
10.12   Polska – ZSRR 5 – 17 (1 – 10)

 

Naszą narodową reprezentację w MŚ Grupy A 1978 tworzyły:

bramkarki:
Gabriela Deda – Sośnica Gliwice
Urszula Falba – Skra Warszawa
Alicja Górecka – Fasama Tychy
Danuta Załęska – AZS Wrocław
zawodniczki w polu:
Emilia Alkśnin
Małgorzata Brewiak 8
Halina Moroz-Rac – wszystkie AZS Wrocław 4
Lucyna Galus 11
Barbara Krefft 22*
Małgorzata Trafalska – wszystkie AZS Gdańsk 6
Zofia Łowczyńska 9
Urszula Żurawska – obie Ruch Chorzów 19*
Anna Janecka – AZS Katowice 4
Zofia Pniak – Start Elbląg 4
Eugenia Rzążewska – SKRA  Warszawa 4
Lidia Siodłak – Cracovia 3

 

Liczba bramek podana na podstawie zsumowania bramek przypisanych tym zawodniczkom w poszczególnych meczach. W części opisowej wykorzystanego źródła wskazano odpowiednio liczby 23 i 18 bramek.

Nasza żeńska reprezentacja zajmując VI miejsce niestety nie osiągnęła w najważniejszej imprezie dwulecia – Mistrzostwach Świata Grupy A miejsca w pierwszej piątce, które dawało awans na najbliższe Igrzyska Olimpijskie. Miejsce szóste było wynikiem przyzwoitym, ale niestety zabrakło przysłowiowej kropki nad „i:, jaką byłoby przynajmniej jedno zwycięstwo w puli finałowej, dające przepustkę do Moskwy.
Dla kronikarskiego porządku wypada poinformować, że mistrzowski tytuł przypadł tym razem reprezentacji NRD, która wyprzedziła ZSRR, mimo iż w bezpośrednim starciu wygrały reprezentantki Związku Radzieckiego, które jednak zanotowały wpadkę w przegranym meczu z zespołem gospodarzy – Czechosłowacją.

Reprezentacja Polski mężczyzn 1977 – 1978

W roku 1977 – jak już wspomniano we wstępie – w  naszej męskiej 7-ki, nastąpiły istotne zmiany. Z  zespołem reprezentacyjnym pożegnało się kilku wybitnych reprezentantów. Ze współpracy z trenerem Stanisławem Majorkiem, zrezygnował  Janusz Czerwiński, który podjął się obowiązków trenera reprezentacji Islandii.
I już na początku 1977 roku doszło do niezwykłego wydarzenia, jakim był dwumecz do którego doszło w Reykjaviku, pomiędzy reprezentacjami kierowanymi przez dwóch trenerów, którzy stali uprzednio za niewątpliwie największym sukcesem naszej męskiej reprezentacji, czyli brązowego medalu olimpijskiego. Tym razem Janusz Czerwiński i Stanisław Majorek znaleźli się – jakby to nie zabrzmiało – po dwóch stronach barykady. Janusz Czerwiński jako prowadzący reprezentację Islandii, Stanisław Majorek wciąż jako selekcjoner reprezentacji Polski.
I tak jak zgodnie współpracowali prowadząc nasz narodowy zespół, tak i w tym przypadku zgodnie rozstrzygnęli wynik tego dwumeczu. W pierwszym spotkaniu zwyciężyli podopieczni Stanisława Majorka 20 – 16 (9 – 9), natomiast w meczu rewanżowym lepsi okazali się zawodnicy Janusza Czerwińskiego – Islandczycy, którzy pokonali reprezentację Polski 22 – 19 (12 – 10).

Imprezą docelową dwulecia 1977 – 1978 były Mistrzostwa Świata Grupy A zaplanowane na przełomie stycznia i lutego 1978 roku, których gospodarzem tym razem miała być Dania.
Po sukcesie na Igrzyskach Olimpijskich w Montrealu nasza męska 7-ka stała się atrakcyjnym rywalem.

W roku 1977 przygotowując się przyszłorocznych MŚ rozegrała pokaźną liczbę 32 spotkań, notując korzystny bilans, odnosząc 17 zwycięstw, 3 remisy i ponosząc 12 porażek. Bilans ten uległ pogorszeniu w ostatnich, grudniowych sprawdzianach, kiedy to nasza reprezentacja zanotowała w 8 rozegranych spotkaniach 5 porażek, 1 remis i tylko 2 zwycięstwa. Stanowiło to pewien sygnał alarmowy, co znalazło potwierdzenie w trakcie imprezy mistrzowskiej.
W trzech styczniowych spotkaniach, w ramach turnieju o Puchar Bałtyku w RFN wystąpił wychowanek Warszawianki Mariusz Zalewski, (później zawodnik AZS-AWF Warszawa) wpisując się w jednym ze spotkań na listę zdobywców bramek.
Nasz zespół w tym turnieju radził sobie nadspodziewanie dobrze, przegrywając tylko ze zwycięzcą turnieju – reprezentacją NRD, zwyciężając natomiast – po dogrywce – z reprezentacją gospodarzy 26 – 25 (23 – 23 12 – 13).
Królem strzelców tego turnieju został Ryszard Przybysz, a reprezentacja Polski wg opinii specjalnego wysłannika Przeglądu Sportowego – Sylwestra Sikory, który już wcześniej zamienił pozycję w bramce na stanowisko dziennikarza sportowego, stała się sensacją turnieju.

Na przełomie października i listopada na turnieju w Czechosłowacji trener Majorek dał szanse zadebiutować Danielowi Waszkiewiczowi, jednej z ważniejszych postaci polskiej piłki ręcznej.  Czy to w roli zawodnika, czy szkoleniowca. W tych spotkaniach Daniel Waszkiewicz zdobył dwie pierwsze ze swych 777 bramek zdobytych w 211 występach w narodowych barwach.

Rok 1977 nasza reprezentacja zakończyła zajęciem III miejsca w turnieju rozgrywanym tym razem na terenie NRD.  Przegrywając w pierwszym spotkaniu 26 – 27 z NRD, mimo wygranej 24 – 20 z ZSRR i remisu 22 – 22 z Rumunią, nie pozwoliło to na zajęcie wyższego miejsca.

Rok 1978 reprezentacja Polski występ na Mistrzostwach Świata w Danii poprzedziła tylko dwoma spotkaniami rozegranymi w Poznaniu z Jugosławią, z którą to drużyną nasza reprezentacja spotkała się później w Danii. W tych dwóch spotkaniach pierwsze zakończyło się remisem, natomiast w drugim z nich Polska osiągnęła ciężko wywalczone jednobramkowe zwycięstwo.
Niestety w ramach Mistrzostw Świata Polsce nie udało się powtórzyć żadnego z tych wyników z tym samym przeciwnikiem – o czym poniżej.

Ekipę na Mistrzostwa Świata 1978 w Danii tworzyli niżej wymienieni podopieczni trenera Stanisława Majorka, z którym współpracował Ignacy Pazur:

bramkarze:
Henryk Rozmiarek – Posnania Poznań
Andrzej Szymczak – SBL Linz
Mieczysław Wojczak – Pogoń Zabrze
zawodnicy w polu:
Bogdan Falęta
Jerzy Klempel 47*
Wacław Smagacz 3
Andrzej Sokołowski – wszyscy Śląsk Wrocław 3
Jerzy Garpiel 8
Jan Gmyrek 5
Alfred Kałuziński 22
Jan Kozieł – wszyscy Hutnik Kraków 1
Ryszard Bissinger 7
Ryszard Przybysz – obydwaj Anilana Łódź 18
Janusz Brzozowski – Pogoń Szczecin 12
Jerzy Kuleczka – Grunwald Poznań 6
Grzegorz Kokot – Pogoń Zabrze

 

*przy nazwiskach zawodników liczba zdobytych bramek, w zestawieniu brak 2 bramek zdobytych w meczu o V-VI miejsce z Jugosławią

Jak widać z powyższego zestawienia w składzie reprezentacji Polski na Mistrzostwach Świata 1978 nie znalazł się żaden z zawodników klubów warszawskich, bądź wywodzących się ze stolicy.

Polska rozpoczęła Mistrzostwa Świata od korzystnych rezultatów w grupie eliminacyjnej. Potem było już tylko gorzej. Obiektywnie należy jednak przyznać, że różnica w klasie przeciwników była znaczna, a porażki w fazie półfinałowej były dość nieznaczne. Ale po kolei.

Mecze w grupie eliminacyjnej:

Polska – Japonia 26 – 21 13 – 13
Polska – Bułgaria 28 – 22 20 – 17
Polska – Szwecja 22 – 17 10 – 10
————————————————————————————————
Mecze w półfinałach:
Polska – Dania 23 – 25 12 – 14
Polska – ZSRR 16 – 18 9 – 7
————————————————————————————————
Mecz o V – VI miejsce
Polska – Jugosławia 19 – 21 10 – 8

 

Po medalu olimpijskim, VI miejsce na Mistrzostwach Świata nie dawało powodów do satysfakcji. Z całą pewnością nie był to występ nieudany, jednak powszechne oczekiwania były większe.
Wypada również przypomnieć, że zakończenie reprezentacyjnej kariery przez kilku czołowych zawodników po Igrzyskach Olimpijskich nie tak bezboleśnie udało się zrekompensować. Poza tym należy zwrócić uwagę, że na najwyższych szczeblach europejskiej i światowej piłki ręcznej często o sukcesie tego, czy innego zespołu decydowała dyspozycja w danym dniu, czego jednym z przykładów są wyniki naszej reprezentacji np. z Jugosławią – przed i w czasie MŚ, czy z aktualnymi mistrzami Świata – reprezentacją RFN, z którą nasza 7-ka wielokrotnie wygrywała.

Kwitując – Mistrzostwo Świata zdobyła reprezentacja RFN przed ZSRR i NRD.

Przedstawicielem IHF był Tadeusz Breguła, ówczesny Prezes ZPRP.  Zawody mistrzowskie prowadzili również polscy sędziowie – Władysław Arciszewski z Poznania i Zdzisław Jeziorny ze Szczecina.
Niejako na „otarcie łez” tytuł króla strzelców – wspólnie z Węgrem Peterem Kovacsem zdobył strzelec 47 bramek Jerzy Klempel.

Po Mistrzostwach Świata z prowadzenia reprezentacji Polski zrezygnował Stanisław Majorek, a jego obowiązki z dniem 19 marca przejął Jacek Zglinicki, 36-letni wówczas trener, absolwent warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego. Wcześniej zawodnik i trener warszawskich klubów AZS-AWF i  Warszawianki.
Ogółem w 1978 roku reprezentacja Polski rozegrała 31 spotkań, z których 15 wygrała, 2 zremisowała i 14 przegrała, osiągając nieznacznie korzystny bilans.
W dwóch marcowych, przegranych meczach ze Szwajcarią, która – jak się niespodziewanie okazało – była w tym okresie niewygodnym i trudnym przeciwnikiem, wystąpił Janusz Rzewuski, który rozpoczynał studia na warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, stając się wkrótce członkiem klubu AZS-AWF Warszawa. Zawodnik ten charakteryzował się niezwykle silnym rzutem. W tamtych meczach jeszcze nie popisał się zdobyciem bramek.
W czterech grudniowych spotkaniach w trakcie turnieju w RFN, po prawie dwóch latach przerwy od swoich pierwszych występów wystąpił po raz ostatni w narodowej reprezentacji Mariusz Zalewski, zdobywając w meczu z Węgrami 3 bramki.

Inne wydarzenia międzynarodowe

Z innych osiągnięć polskiej piłki ręcznej roku 1978  należy przypomnieć takie wydarzenia jak fakt, iż dwaj nasi reprezentanci: Jerzy Klempel i Alfred Kałuziński zostali powołani do reprezentacji Świata, która w dniu 13 lipca 1978 roku rozegrała w Kijowie mecz z reprezentacją ZSRR.
Drugim ważnym wydarzeniem, podkreślającym rosnącą rolę polskiej piłki ręcznej na arenie międzynarodowej był pierwszy, poważniejszy sukces klubowej piłki ręcznej osiągnięty przez zespół Śląska Wrocław – 7-krotnego Mistrza Polski, który dopiero w finale Klubowego Pucharu Europy uległ na jego terenie niemieckiemu SC Magdeburg 22 – 28. Był to pierwszy i na długie lata ostatni sukces polskiego zespołu klubowego..

Mistrzostwa Polski kobiet i mężczyzn 1977 i 1978

Kobiety

Podium Mistrzostw Polski w sezonie 1976/1977 oraz 1977/1978 wyglądało dwa razy identycznie. Tytuł mistrzowski dwukrotnie zdobył Ruch Chorzów, natomiast po raz pierwszy w sezonie 1976/1977 na drugim stopniu podium, zdobywając tytuł wicemistrza Polski, uplasowała się SKRA Warszawa, powtarzając ten sukces w następnym sezonie.

Dwukrotnie też trzecie miejsce zajął AZS AWF Wrocław.

Zespół warszawskiej SKRY tworzyły wówczas m.in.:

bramkarki:
Krystyna Wyrobiec,
Joanna Baraniak,
Urszula Falba
zawodniczki w polu:
Irena Binkiewicz,
Zofia Cieślikowska,
Bożena Dębska,
Maria Grzymkowska,
Maria Jaskielewicz,
Ewa Kowalska,
Aleksandra Multan,
Anna Niepokulczycka,
Jadwiga Pocipka,
Eugenia Rzążewska,
Teresa Wentlant

Trener – Lechosław  Dębski,  kierownik drużyny – Andrzej Frank

W sezonie 1976/1977 zespół opuściła – stanowiąca jego bardzo silny punkt Teresa Zielewicz, wówczas studentka AWF, która postanowiła przejść do klubu AZS-AWF Warszawa. Wkrótce też tego samego wyboru dokonała Teresa Wentlant.

W zespole ligowym zadebiutowały m.in. Irena Binkiewicz i Zofia Cieślikowska oraz bramkarka Urszula Falba. Te dwie ostatnie zawodniczki stały się w krótkim czasie silnymi punktami nie tylko zespołu klubowego, ale również reprezentacji Polski.

Ikona warszawskiej SKRY 1973 – 1982 Eugenia Rzążewska (Rudzka) Wicemistrzostwo Polski 1976/1977 oraz 1977/1978, brązowy medal MP  1974/1975, 1975/1976 oraz 1978/1979, Puchar Polski 1976;
2-krotnie najlepsza snajperka ligi – 1977, 1978;
75-krotna reprezentantka Polski, zdobywczyni 164 bramek w latach 1971 – 1978;
2-krotna uczestniczka Mistrzostw Świata 1977, 1978;
(2-krotne Mistrzostwo Polski oraz tytuł wicemistrzowski w barwach Otmętu Krapkowice)
Źródło: Władysław Zieleśkiewicz – 95 lat polskiej piłki ręcznej

W sezonie 1976/1977 w rozgrywkach I-ej Ligi kobiet uczestniczył też drugi warszawski zespół AZS-AWF, który w tych rozgrywkach zajął 9 – a więc przedostatnie miejsce w tabeli, co było równoznaczne z degradacją do II Ligi, do której powrócił po jedno sezonowym występie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dzięki wzmocnieniu zespołu akademickiego przez przejście Teresy Zielewicz nieomal przyniosło efekt w postaci uratowania tego zespołu przed degradacją.
Potwierdzenie udziału Teresy Zielewicz do zespołu AZS-AWF nastąpiło jednak dopiero w końcu lutego 1977 roku, już w trakcie trwania II rundy rozgrywek.

Nowy sezon 1977/1978 zespoły I-ej Ligi kobiet przyszło zespołom tej klasy rozgrywkowej rozgrywać według nowej formuły, której wyjaśnienie można znaleźć w materiale zawartym w notatce prasowej stanowiącej zamieszczony załącznik.

Jak już wspomniano wyżej miejsca na podium zajęły – na identycznych zresztą stopniach – te same zespoły co w poprzednim sezonie. Walka o te miejsca, podobnie jak o pozostanie w ekstraklasie trwała do ostatniej serii spotkań.
Podobnie jak w poprzednim sezonie ostatnie słowo w walce o tytuł wicemistrzyń Polski należało do SKRY. Podopieczne Leszka Dębskiego potrafiły się mobilizować, kiedy wymagała tego sytuacja.
Szkoda tylko, że był to ostatni sezon tego nietuzinkowego trenera w klubie z Wawelskiej i ostatni medal wywalczony z zespołem SKRY.
Kolejne sukcesy w tym klubie – choć już nie tak seryjne – należały do Jego następców.

Mężczyźni

Mistrzostwo Polski wśród mężczyzn zdobył po raz szósty i siódmy z kolei Śląsk Wrocław ustanawiając w ten sposób serię kolejnych 7 tytułów mistrzowskich. Rekord, który został poprawiony dopiero w obecnych czasach przez Mistrza Polski z Kielc.
W sezonie 1976/1977 Śląsk  uplasował się przed Anilaną Łódź i Grunwaldem Poznań natomiast w następnym sezonie przed Hutnikiem Kraków i Anilaną Łódź.
W tym czasie współautorem wszystkich mistrzowskich tytułów wrocławskiego Śląska był wychowanek i były zawodnik Warszawianki oraz AZS-AWF Warszawa Bogdan Kowalczyk, w tym przez 6 ostatnich lat również jako trener. Natomiast inny wychowanek i zawodnik Warszawianki Leszek Piekarek skompletował 5 tytułów mistrzowskich w barwach Śląska – ostatni w sezonie 1975/1976.
Na mistrzowskim podium pojawił się po raz pierwszy Hutnik Kraków, który skompletował wyjątkowo silną ekipę, mogącą konkurować i zwyciężać z najlepszymi, czego ten zespół dokonał już w następnych latach.

Puchar Polski

W 1977 roku wśród kobiet Puchar Polski zdobył AKS Chorzów, natomiast wśród mężczyzn ten puchar wywalczyła Anilana Łódź.
W roku 1978 zdobywcą Pucharu Polski zostały zespoły AZS AWF Wrocław wśród pań oraz Hutnik Kraków wśród mężczyzn.
W omawianym dwuleciu warszawskie zespoły nie osiągnęły sukcesów.

Warszawskie zespoły w II-ej Lidze

Mężczyźni 1976/1977

Na tym szczeblu rozgrywek z zespołów warszawskich występował zespół Warszawianki, który zajął czwarte miejsce oraz beniaminek na tym szczeblu rozgrywek AZS Politechnika Warszawska, dla którego ten poziom rozgrywek okazał się za wysoki i po jednym sezonie opuścił szeregi II Ligi, zajmując ostatnie miejsce, wyraźnie odstając od reszty stawki. Zwyciężył w tej grupie II Ligi spadkowicz po jedno sezonowym pobycie w najwyższej klasie rozgrywkowej zespół ZKS Wisła Płock, wywalczając ponownie awans do I-ej Ligi.

Kobiety 1977/1978

W sezonie 1976/1977 po bezapelacyjnym awansie wywalczonym w poprzednim sezonie z powodzeniem zaprezentował się zespół KS Znicz Pruszków, który uplasował się na bezpiecznym piątym miejscu w silnej Grupie B II Ligi Kobiet. W załączeniu wyniki ostatniej kolejki spotkań oraz końcowa tabela rozgrywek tej grupy II Ligi Kobiet.

Mężczyźni 1976/1978

W rozgrywkach II Ligi w sezonie 1976/1977 dość udanie zaprezentował się jedyny przedstawiciel Warszawy w tej klasie rozgrywkowej SKS Warszawianka, zajmując w końcowej klasyfikacji III miejsce, wyprzedzając ostatecznie ścigającą go grupę 5 zespołów.

Kobiety 1977/1978

Po dość pechowym – mimo nadzwyczaj udanej końcówki poprzedniego sezonu – pożegnaniu  z      I Ligą, zespół AZS-AWF, dysponujący obiecującym składem z dwoma bardzo silnymi punktami: Teresą Zielewicz i Urszulą Żurawską z dużymi nadziejami przystępował do walki o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. I nie bez racji. Niemal do końca rozgrywek wszystko też układało się zgodnie z oczekiwaniami. Poniżej wypowiedź jakiej udzielił przedstawicielowi Redakcji Słowa Powszechnego trener akademiczek Paweł Wiśniowski.

Przed ostatnim turniejem rozgrywanym już w 1978 roku w Gdańsku, którego organizatorem był AZS Gdańsk zespół AZS-AWF-u miał 4 punkty przewagi nad zespołem gdańskim i do gwarantowanego awansu potrzebował w trzech meczach zdobycia trzech punktów.
Niestety spełnił się czarny scenariusz. Gdańszczanki wygrały trzy spotkania, w tym najważniejsze z AZS-em Warszawa 20 – 15,  który  z kolei tylko zremisował z Piotrcovią 18 – 18 oraz z Victorią Toruń 11 – 11 co przy tej samej ilości punktów dało awans AZS-owi Gdańsk.
Zabrakło tak niewiele.

Znicz Pruszków, który przed dwoma sezonami w pięknym stylu awansował do II Ligi, niestety w tym omawianym sezonie zajął w swojej grupie niestety ostatnie 8-e miejsce i pożegnał się z tym szczeblem rozgrywek, wyraźnie odstając od pozostałej stawki.

Rozgrywki na szczeblu międzywojewódzkim

Mężczyźni

Niestety autorowi nie udało się dotrzeć do wyników i podsumowania rozgrywek Ligi Międzywojewódzkiej Mężczyzn sezonu 1976/1977.

Tabela I po I rundzie rozgrywek Ligi Międzywojewódzkiej Mężczyzn sezonu 1977/1978

Rozgrywki Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet sezonu 1976/1977

W rozgrywkach Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet w sezonie 1976/1977, w którym wprowadzony został nowy system rozgrywek uczestniczyło 11 zespołów, a więc niemal dwukrotnie więcej niż  w sezonie poprzednim.
Organizację tych rozgrywek powierzono Stołecznej Federacji Sportu, w imieniu której działał Warszawski Okręgowy Związek Piłki Ręcznej, obejmujący swym zasięgiem poza stolicą 4 województwa ościenne: Płock, Ciechanów, Ostrołękę i Siedlce.

Wyniki rozgrywek pierwszej rundy rozgrywek Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet w sezonie 1976/1977 obrazuje poniższa tabela tych rozgrywek:

Tabela po pierwszej rundzie Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet sezonu 1976/1977

Ostateczne zwycięstwo przypadło również zawodniczkom AZS Białystok, które awansowały do II Ligi. Zespoły warszawsko-mazowieckie i tym razem poza premiowanymi lokatami.
Niestety autor nie dysponuje końcową tabelą rozgrywek Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet sezonu 1977/1978.

Rozgrywki Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet sezonu 1977/1978

W rozgrywkach Ligi Międzywojewódzkiej Kobiet sezonu 1977/1978 uczestniczyły (zespoły przedstawiono w kolejności alfabetycznej):

Anilana Łódź
AZS II Białystok
Junak Włocławek
OKS Start Otwock
MKS Praga Warszawa
SKRA Warszawa
Start Łódź
Start Sierpc
Wigry Suwałki
Wisła Płock

Rozgrywki wygrał zespół Junaka Włocławek, który wyprzedził Wisłę Płock.

Źródło: Wojciech Majchrzak – 50 lat płockiego szczypiorniaka

Z uwagi na liczbę wydarzeń i rozmiar materiału dotyczącego omawianego okresu, jego część dotyczącą kategorii młodzieżowych, z udziałem i sukcesami przedstawicieli Warszawy, zostanie zaprezentowana w kolejnym odcinku.

JOT.A.

P.S. wkrótce na osobistym FB autora kolejny odcinek refleksji osobistych z przeszłości

Współpraca redakcyjna i techniczna Dawid Langowski

 

Źródła:

Włodzimir A. Drygas, Piotr Młoczyński – 75 lat piłki ręcznej w Polsce

Jan Korczak-Mleczko – Sto wydarzeń na 100-lecie piłki ręcznej w Polsce

Wojciech Majchrzak – 50 lat płockiego szczypiorniaka

Henryk Marzec – Piłka Ręczna na Śląsku (1929 – 2004)

Maria Rotkiewicz – AZS-AWF Warszawa 1949 – 2009

Władysław Zieleśkiewicz – 95 lat polskiej piłki ręcznej

Władysław Zieleśkiewicz – 100 lat polskiej piłki ręcznej

Bożena Dębska, Eugenia Rzążewska, Teresa Wentlant, Stanisław Modrowski – konsultacje

Nasza Trybuna – 1977, 1978

Przegląd Sportowy – 1977, 1978

Słowo Powszechne – 1977, 1978

Joma